Dwóch pasażerów, którzy mieli styczność z koronawirusem wysiadło w Wejherowie

W rozmowie z portalem Nadmorski24 przedstawiciel przewoźnika Bogdan Kurys poinformował, że "Autokar realizował następującą trasę: Bonn, Dusseldorf, Essen, Hamm, Bielefeld, Słubice, Nowogard, Kołobrzeg, Sławno, Lębork, Wejherowo, Gdańsk. Z Niemiec tym autokarem podróżowało 45 osób, do Wejherowa przyjechały 2 osoby."

Wejherowski sanepid nie udziela w tym temacie informacji. Odsyła bezpośrednio do ministerstwa zdrowia. Z kolei w odpowiedzi resortu czytamy, że nie udzielają oni informacji na temat poszczególnych pasażerów, którzy jechali tym samym autobusem, co pacjent, u którego potwierdzono zakażenie nowym koronawirusem.

- Nie podajemy także nazw miejscowości, z których pochodzą pasażerowie. W autobusie było ponad 40 osób. Do wszystkich dotarli przedstawiciele powiatowych sanepidów. Wszyscy zostali poddani kwarantannie. Bilety były imienne, w związku z czym wszystkie osoby zostały zidentyfikowane. Obsługa autobusu została już objęta kwarantanną, a autobus zdezynfekowano - informuje Monika Dębkowska, z biura komunikacji Ministerstwa Zdrowia.

Zarząd firmy Sindbad opublikował oświadczenie
Zarząd Sindbad Sp. z o.o. informuje, że w związku z sytuacją dotyczącą osoby, u której wykryto wystąpienie wirusa COVID-19, firma przekazała Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej w Słubicach listę wszystkich pasażerów, którzy w dniu 29 lutego wraz ze wskazaną osobą, uczestniczyli w przejeździe na trasie z Niemiec do Polski. Osoba ta zgodnie z wykupionym biletem zakończyła swoją podróż w Słubicach. Autokar zabierał pasażerów z niemieckich miast: Bonn, Dusseldorf, Essen, Hamm, Bielefeld na trasie do miast północnej Polski.
Załoga tego autokaru, tj. obaj kierowcy oraz pilotka czują się dobrze i nie wykazują żadnych niepokojących objawów mogących świadczyć o infekcji wirusowej. Wszyscy zostali poproszeni o zgłoszenie się do miejscowych stacji epidemiologicznych celem zbadania na obecność wirusa COVID-19. Obecnie pozostają w swoich miejscach zamieszkania.
Autokar, który realizował wspomniany kurs, od niedzieli pozostaje w Polsce, nie realizował innych kursów i w najbliższym czasie zostanie poddany dezynfekcji.
Bezpieczeństwo naszych pasażerów i personelu jest dla nas bardzo ważne, dlatego stale monitorujemy sytuację zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 (COVID-19). Stosujemy się do wszystkich zaleceń wydawanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego.
Od kilkunastu dni personel naszych autokarów obsługujących regularne linie na trasie Polska – Włochy – Polska, wyposażany jest w podstawowe środki ochrony w postaci płynów do dezynfekcji rąk, maseczek ochronnych, a także termometrów bezdotykowych. Wszystkim pasażerom powracającym z Włoch, zwłaszcza z rejonu, na którym wystąpiły przypadki zarażenia wirusem SARS-CoV-2 (COVID-19), zalecamy zapoznanie się z INFORMACJA GŁÓWNEGO INSPEKTORA SANITARNEGO DLA OSÓB POWRACAJĄCYCH Z PÓŁNOCNYCH WŁOCH: .
W związku z dzisiejszą sytuacją dotyczącą przejazdu pasażera z Niemiec, podejmujemy działania, aby w najbliższym czasie wszystkie nasze autokary na trasach międzynarodowych były wyposażone w podstawowe środki higieny i dezynfekcji oraz termometry bezdotykowe.
Zarząd
Sindbad Sp. z. o.o.

Przypomnijmy, że we środę, 4 marca, minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o pierwszym przypadku koronawirusa w Polsce. Wszystkie procedury zadziałały prawidłowo, a pacjent w dobrym stanie znajduje się w szpitalu. W sumie wykonano ponad 580 testy, a tylko jeden wynik był dodatni.

- Jest to pacjent w województwie lubuskim, przebywa w szpitalu w Zielonej Górze, czuje się dobrze - mówił podczas konferencji prasowej minister zdrowia.

Dodajmy, że na 5 marca, koronawirusa zdiagnozwano u ponad 96 tys. osób na całym świecie. Ponad 3,3 tys. osób zmarły.