Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrownia jądrowa na Kaszubach. Monika Mejszelis z PEJ: "Raport środowiskowy podzielony jest na sześć kluczowych tomów".Liczy 19 tys.stron

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Elektrownia jądrowa na Kaszubach. Inwestor elektrowni jądrowej w Polsce, czyli spółka Polskiej Elektrowni Jądrowej, raport dotyczący oddziaływania na środowisko określa mianem kluczowego. Dlaczego? W rozmowie z naszą redakcją wyjaśnia to Monika Mejszelis, zastępca dyrektora Biura Oceny Lokalizacji i Wsparcia Technicznego Polskich Elektrowni Jądrowych sp. z o.o.

Tomasz Smuga: Pod koniec marca raport dotyczący oddziaływania na środowisko trafił do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Inwestor elektrowni jądrowej w Polsce, czyli spółka Polskiej Elektrowni Jądrowej, określa go mianem kluczowego dokumentu. Dlaczego jest tak ważny?
Monika Mejszelis:
Dlatego, że to pierwszy tego typu dokument w Polsce, który zbiera wszystkie informacje na temat przebadanych potencjalnych lokalizacji elektrowni i którego złożenie jednocześnie umożliwia podjęcie procedury administracyjnej dla projektu budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Będzie on źródłem wiedzy i dostarczy dowodów w procedurze oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, co jest częścią całego postępowania w sprawie wydawania tzw. decyzji środowiskowej.

TS: Ten dokument liczy aż 19 tys. stron. Czego dowiemy się z tego raportu?
MM:
Te 19 tysięcy stron, ta liczba uwzględnia zarówno część główną raportu środowiskowego jak i liczne załączniki, jest podzielonych na sześć kluczowych tomów. W pierwszym tomie są m.in. informacje ogólne i szczegółowa charakterystyka przedsięwzięcia. Drugi tom dotyczy m.in. kwestii bezpieczeństwa oraz poglądowych planów dotyczących infrastruktury towarzyszącej, za którą będą odpowiadać inne specjalizujące się w tych obszarach podmioty. Z kolei w trzecim tomie znajduje się bardzo szczegółowy opis środowiska w dwóch rozważanych lokalizacjach elektrowni. Czwarty tom to dane dotyczące tego jakie mogą wystąpić maksymalne oddziaływania całego przedsięwzięcia na to środowisko. W piątym tomie znajdują się natomiast m.in. podsumowania wyników oceny oddziaływania na poszczególne komponenty środowiska oraz propozycje działań związanych z monitoringiem środowiska, a także zapobiegania i minimalizacji oddziaływania przedsięwzięcia na otoczenie. W piątym tomie umieściliśmy także wyniki analizy, na podstawie której wskazaliśmy proponowany przez nas wariant inwestycji. Szósty i ostatni tom, to streszczenie informacji z wcześniejszych tomów napisane w języku niespecjalistycznym.

TS: Jakie będą następne kroki po zapoznaniu się przez GDOŚ z raportem?
MM:
Po zapoznaniu się z raportem, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska może zwrócić się do nas z prośbą o uzupełnienie czy też doprecyzowanie niektórych informacji z raportu. Potem, gdy stwierdzi, że wszystkie informacje są wyczerpujące i nie będzie miał kolejnych pytań czy też wątpliwości, to przeprowadzi konsultacje społeczne.

TS: Badania środowiskowe trwały od 2017 roku. Jak przebiegały?
MM:
Dla takiego obiektu jak elektrownia jądrowa wszystkie badania i analizy mają wieloaspektowy charakter. To oznacza, że musieliśmy przebadać bardzo wiele komponentów środowiska zarówno biotycznego, w zakresie przyrody, gdzie bardzo dobrze rozpoznane zostały poszczególne gatunki i obszary chronione, czy też korytarze ekologiczne, jak i elementów abiotycznych, takich jak np. jakość powietrza, ocena w zakresie hydrologii tj. wód powierzchniowych lądowych i morskich, hydrogeologia, tachimetria, badania geologiczne czy też monitoring radiacyjny. Oznacza to, że praktycznie wszystkie komponenty środowiska, które mogłyby mieć wpływ na funkcjonowanie elektrowni, ale też na które elektrownia mogłaby oddziaływać zostały przebadane. Warto także w tym kontekście pamiętać, że przeanalizowaliśmy też otoczenie społeczno-ekonomiczne, ponieważ człowiek również jest postrzegany jako element szeroko pojętego środowiska.

TS: 2 kwietnia spółka PEJ rozpoczęła cykl spotkań informacyjnych z mieszkańcami. Pierwsze odbyło się w Słajszewie. Kolejne zaplanowano w świetlicach wiejskich w Sasinie (6 kwietnia, godz. 16), Jackowie (7 kwietnia, godz. 17) oraz Kopalinie (8 kwietnia, godz. 15). Czego dotyczą?
MM:
Te spotkania są naszą inicjatywą, niezależną od procedury GDOŚ w ramach której został zapewniony udział społeczeństwa w procesie wydania decyzji środowiskowej. Zorganizowaliśmy je, ponieważ chcemy prowadzić proces inwestycyjny w sposób transparentny i informować po partnersku mieszkańców na temat zawartości raportu i założeń inwestycji. Na spotkaniach jesteśmy też otwarci na dowolne pytania - na miejscu jest grono ekspertów z różnych dziedzin, którzy są gotowi udzielać odpowiedzi na kwestie istotne dla osób pytających.

TS: Dziękuję za rozmowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto