Ewakucja SP9 w Wejherowie (dawne gimnazjum). Troje dzieci zostaje w szpitalu [ZDJĘCIA, VIDEO]

AKTUALIZACJA GODZ. 13.30
Do szpitala w Wejherowie trafiło 11 dzieci, a po 3 do Gdyni i do Lęborka.
- Ośmioro po obserwacji w SORze zostało wypuszczonych do domu, bo ich stan zdrowia się poprawił, ale trójkę przyjęliśmy na oddział pediatrii na obserwację - wyjaśnia Bożena Czepułkowska, dyrektor ds. medycznych szpitala w Wejherowie.

AKTUALIZACJA GODZ. 13.30
Jak informuje Olga Tomaszewska, dyrektor szkoły, większość uczniów po akcji z gazem odebrali rodzice. W szkole została garstka młodzieży, która według planu powinna mieć lekcje.

AKTUALIZACJA godz. 12.30
Szkoła Podstawowa nr 9 w Wejherowie została już udostępniona uczniom i nauczycielom - potwierdza st.kpt Mirosław Kuraś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Wejherowie. - Strażacy zakończyli już wszystkie działania. W sumie, udzielono na miejscu pomocy 35 osobom, w tym - dwójce dorosłych. Do szpitala trafiło 17 dzieci.

Policja cały czas wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Wcześniej podawaliśmy...
Do zdarzenia doszło w piątek kwadrans po godzinie 9 w SP 9, w budynku dawnego gimnazjum. Na tę chwilę pomocy medycznej udzielono 30 uczniom, a 9 karetki zabrały do szpitali, ale ta liczba może się zmienić. Dla uczniów na boisku szkolnym zbudowano specjalny namiot medyczny, gdzie są badani przez ratowników i udzielana jest pierwsza pomoc.

Poszkodowana młodzież jest przykryta w namiocie specjalną folią termiczną, chroniącą przed utratą ciepła. Młodzi uskarżają się na ból oczu, pieczenie w gardle i duszności, wszyscy są przytomni. Najcięższe przypadki są odwożone do szpitali. Ratownicy z namiotu odprowadzają osobę poszkodowaną do karetki, która następnie opuszcza teren szkoły.

Do szkoły do godz. 11 wciąż podjeżdżały kolejne karetki, a ich sygnały słyszać w całym Wejherowie. Na miejscu pracują ekipy medyczne z Wejherowa, Trójmiasta, Pucka i Lęborka. Z uwagi na liczbę poszkodowanych, dzieci są przewożone do okolicznych szpitali, nie tylko do wejherowskiego ale i do sąsiednich powiatów, tam gdzie jest miejsce.

Wiadomo, że ktoś rozpylił w szkole gaz niewiadomego pochodzenia. Na miejscu jest ekipa rozpoznania chemicznego Państwowej Straży Pożarnej z Gdyni oraz też wiele jednostek straży z Wejherowa. Działa policja, zarządzanie krysysowe Urzędu Miejskiego wraz z Arkadiuszem Kraszkiewiczem, wiceprezydentem Wejherowa oraz Jackiem Thielem, etatowym członkiem zarządu powiatu wejherowskiego.

"Dzisiaj w godzinach porannych w Szkole Podstawowej nr 9 w Wejherowie, w budynku przy ulicy Sobieskiego 300, doszło do poważnego zdarzenia. Nieznany dotąd sprawca rozpuścił wśród dzieci substancję, która zadziałała drażniąco na górne drogi oddechowe.

Natychmiast przeprowadzono ewakuację wszystkich osób znajdujących się w budynku.

Na miejsce zostały wezwane odpowiednie służby, w tym straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe. Wszystkim dzieciom została udzielona pomoc. Poszkodowanych jest 35 osób, 17 z nich zostało przewiezionych do szpitali. Pozostałe dzieci są bezpieczne. Z uwagi na powagę sytuacji o incydencie poinformowani zostali również rodzice poszkodowanych uczniów. Na potrzeby postępowania wyjaśniającego został zabezpieczony monitoring z miejsca zdarzenia.

Współpracujemy z organami, które zajmują się sprawą i dołożymy wszelkich starań, żeby sytuacja została jak najszybciej wyjaśniona, a winna osoba poniosła konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania".

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 w Wejherowie
Olga Tomaszewska