Fałszywy alarm bombowy w Wejherowie. W przypadku informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego policjanci reagują natychmiast. Osoby w ten sposób wywołujące reakcje służb ratowniczych muszą się jednak liczyć z odpowiedzialnością karną, jeżeli informacja taka jest fałszywa.
W ubiegły weekend na alarmowy numer zadzwoniła osoba, która poinformowała o podłożeniu ładunku wybuchowego pod jednym z radiowozów. Sprawą od razu zajęli się kryminalni z komendy w Wejherowie. Wytężona praca funkcjonariuszy szybko przyniosła oczekiwane efekty.
Okazało się, że alarm bombowy jest fałszywy, a telefon informujący o podłożeniu ładunku wybuchowego wykonała 22-letnia mieszkanka Wejherowa. Policjanci zatrzymali zaskoczoną 22-latkę w jej mieszkaniu. Została już przesłuchana w wejherowskiej prokuraturze i usłyszała zarzuty. Został wobec niej zastosowany środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Poważne zagrożenie karą
Pomorscy policjanci wielokrotnie udowodnili, że tego typu przestępstwo będzie ścigane aż do skutku. Efektem ich działań było zatrzymanie sprawców fałszywych alarmów. Przypominamy, że rozmowę telefoniczna daje jedynie złudzenie anonimowości, a zawiadomienie służb o nieistniejącym zagrożeniu może doprowadzić do prawdziwej tragedii. Za przestępstwo zawiadomienia o zagrożeniu, które nie istnieje bądź wywołania przekonania o istnieniu takiego zagrożenia, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?