Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felieton Jerzego Budnika. "(Nie)Zjednoczona Prawica"

Jerzy Budnik
Jerzy Budnik, polski polityk i działacz samorządowy, od 1990 do 1998 prezydent Wejherowa, poseł na Sejm III, IV, V, VI i VII kadencji. Na naszym portalu publikujemy felietony byłego posła ziemi wejherowskiej.

Wiele wskazuje na to, że Zjednoczona Prawica to już historia. Takie są fakty i żadne propagandowe zaklęcia tego nie zmienią. Oczywiście to jeszcze nie znaczy, że rządząca pod tą nazwą koalicja, współtworzona przez PiS, Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina, z dnia na dzień się rozpadnie i że już niebawem czekają nas albo rządy mniejszościowe albo przedterminowe wybory. Ale w dłuższej perspektywie wykluczyć jednego lub drugiego nie można. W Zjednoczonej Prawicy iskrzy od dawna. Jeszcze nie umilkły echa wcześniejszych sporów, a już pojawiły się nowe. Tak to jest gdy jeden koalicjant wyraźnie dominuje nad pozostałymi, a ci nie chcą zgodzić się na rolę przystawek i nie zamierzają rezygnować ze swojej tożsamości ideowej i programowej. Gdyby nic ich nie różniło od PiS, pewnie połączyliby się z tą partii i nie musieli utrzymywać własnych. Ale mimo coraz głębszych różnic i coraz ostrzejszych sporów, koalicjanci PiS tak szybko z koalicji nie wyjdą. Pozostawanie w niej będą uzasadniali poczuciem odpowiedzialności za kraj i zobowiązaniami wobec swojego elektoratu, który oczekuje od nich realizacji obietnic wyborczych, zgodnej współpracy, a nie prowadzących do trwałego rozłamu kłótni. Szczególnie teraz, gdy sytuacja epidemiologiczna w kraju znacznie się pogorszyła i grozi nam twardy lockdown. Taka, moim zdaniem, będzie ich linia obrony, chociaż doskonale zdają sobie sprawę z tego, że projekt Zjednoczonej Prawicy, który już dwukrotnie dał im wyborcze zwycięstwo, władzę, prestiż i stanowiska, właśnie umiera.

Przyjrzyjmy się jak to wygląda z perspektywy każdego z koalicjantów. Prezes Jarosław Kaczyński pewnie teraz żałuje, że był taki hojny dla Solidarnej Polski i Porozumienia i dał im aż tyle miejsc na listach firmowanych przez PiS. Oni tej szansy nie zmarnowali i wprowadzili do Sejmu po 18 posłów. Dużo więcej niż można było się spodziewać, z tą poprawką, że po niedawnej rewolcie europosła Adama Bielana, przy Gowinie zostało ich już tylko 13. Ale czy bez ambitnych, pełnych werwy, głodnych sukcesu, ofensywnie nastawionych kandydatów obu tych partii, obóz Zjednoczonej Prawicy osiągnęłaby wynik, który dał mu większość w Sejmie ? Mam co do tego wątpliwości.

Teraz już każdy z nich gra na siebie, bo wie, że na listy PiS nie zostanie wpuszczony. Solidarna Polska stara się przejąć radykalny elektorat narodowo-katolicki, który jest zarazem eurosceptyczny. To ten, który w ostatnich wyborach w większości zagłosował na skleconą naprędce Konfederację. Natomiast Porozumienie adresuje swój przekaz głównie do elektoratu umiarkowanego, proeuropejskiego, prorynkowego, konserwatywnego w sferze wartości, ale dostrzegającego potrzebę modernizacji kraju. Czyli sytuuje się na drugim biegunie Zjednoczonej (?) Prawicy. Wydawać by się mogło, że dla rządzącego obozu jest to układ wymarzony. Jest silne centrum w postaci PiS i są jego dwa skrzydła. Kiedyś beneficjentem takiego modelu była Platforma Obywatelska. Miała pragmatyczne centrum i dwa szeroko rozwinięte skrzydła - liberalne i konserwatywne. Ale kiedy po wyjeździe Donalda Tuska do Brukseli, odeszła od swoich korzeni i zaczęła ostro skręcać w lewo, co zresztą trwa do dziś i wypchnęła ze swoich szeregów takich jak ja, mających poglądy konserwatywne, zaczęła tracić poparcie, bo zawęziła swój elektorat. Oczywiście nie tylko dlatego. Zachłyśnięcie się władzą, taśmy z „Sowy i Przyjaciół”, niedocenienie zmian w nastrojach społecznych, zrobiły swoje. PiS jest na najlepszej drodze, by wejść w buty Platformy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Felieton Jerzego Budnika. "(Nie)Zjednoczona Prawica" - Wejherowo Nasze Miasto

Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto