"Festiwal Serc" w Wejherowie. Na koncercie online zaśpiewał Andrzej Rosiewicz |ZDJĘCIA, WIDEO

Podczas tegorocznej edycji koncertu zbierano środki na leczenie 3,5-letniej Agatki. Dziewczynka cierpi na mózgowe porażenie dziecięce i padaczkę. Pieniądze zostaną przeznaczone na turnusy rehabilitacyjne i codzienną rehabilitację.

- „Festiwal Serc” to wydarzenie z głębokim przesłaniem. Możemy zrobić razem coś wielkiego dla chorej, małej Agatki - mówił organizator wydarzenia, prezes „Caritas” Jacek Drewa. - Dziękuję wszystkim darczyńcom oraz artystom biorącym udział w tak szczytnej akcji. Wielkość człowieka można poznać po tym jak wiele może ofiarować drugiej, potrzebującej osobie. Bez wielu ludzi dobrej woli nie byłoby możliwe przeprowadzenie tego koncertu w tych wyjątkowo trudnych i niepewnych czasach - dodał.

Koncerty w niedzielę, 31 stycznia, w wejherowskim kościele odbywały się przez cały dzień. Wystąpiły: chór mieszany „Pro gloria Dei” z Nowego Dworu Wejherowskiego), chór mieszany „Laudate Dominum” z Wejherowa, schola dziecięca „Chrystusowe Owieczki”, chór mieszany „Camerata Musicale” z Wejherowa, chór żeński „Gaudeamus” z Bolszewa i zespół „DOMINUS”.

Natomiast w koncercie wieczoru wystąpił Andrzej Rosiewcz. Najpopularniejsze jego przeboje: „Najwięcej witaminy”, „Czy czuje pani cha - chę”, „Zenek blues”, „Chłopcy radarowcy” oraz „Czterdzieści lat minęło...” z czołówki serialu "Czterdziestolatek".

- Kultura jest dobrem służącym człowiekowi do jego rozwoju. To dzielenie się dobrem z innymi. Pana Andrzeja Rosiewicza znam jeszcze z lat osiemdziesiątych. Jako młodzi ludzie go słuchaliśmy. Należał do tych osób, które nie poddawały się zakłamaniu. Potrafił głośno i publicznie mówić i prawdzie właśnie przy pomocy tańca, piosenki i swojego występu - podkreślił w swoim przemówienie przed rozpoczęciem koncertu ksiądz prałat Daniel Nowak, proboszcz parafii pw. Chrystusa Króla i bł. s. Alicji Kotowskiej.