Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Figurki Star Wars z lat 80-tych produkowane... w Gdyni [ZDJĘCIA]

aniz
Kultowe w latach 80-tych figurki przedstawiające bohaterów Gwiezdnych Wojen były produkowane... w Gdyni. Ich kolekcja to nie lada gratka dla fanów!

W latach 80-tych saga Gwiezdnych Wojen biła rekordy popularności. Choć w czasach PRL dostęp do zachodnich produkcji kinowych nie był tak łatwy jak obecnie, to jednak możliwość obejrzenia najnowszych produkcji zza oceanu była możliwa. Dzieci i młodzież, podobnie jak ich rówieśnicy zza wielkiej wody, w lacha 80-tych emocjonowały się przygodami bohaterów Gwiezdnych Wojen. Gorzej sytuacja wyglądała jednak z dostępem do zabawek nawiązujących do serii Star Wars.

Głównym i właściwie jedynym oficjalnym dystrybutorem zabawek przedstawiających bohaterów sagi, była amerykańska firma Kenner Products. Z przyczyn politycznych dostęp do produktów tego producenta był w Polsce niemożliwy. Jedynie nieliczni szczęśliwcy, których bliscy wyjechali na Zachód, mogli liczy, że w świątecznej paczce pojawią się oryginalne zabawki z Gwiezdnych Wojen.

Na potrzebę rynku szybko zareagowała jednak Elektrospółdzielnia Gdynia. W czasach, gdy nikt specjalnie nie brał pod uwagę licencji, czy pozwoleń na korzystanie ze znaków handlowych, firma rozpoczęła produkcję zabawek z postaciami ze Star Wars. Choć wykonane były głównie z podłej jakości gumy, śmierdzącej smołą, figurki cieszyły się ogromną popularnością wśród najmłodszych fanów serii.

Figurki Star Wars - jak wyglądały?

Pojedyncze ludziki pojawiły się już około roku 1980 - był to plastikowy Chewbacca oraz cztery plastikowo-gumowe figurki tzw. oryginalnej serii: Han Solo, Leia, Obi-Wan i Tusken Raider. Podobnie jak ich oryginalne odpowiedniki posiadały ruchome ręce, nogi oraz głowę.

Dodatkowo w zestawie zabawek znajdował się ekwipunek bohaterów - broń, peleryny itp. Jak tłumaczy Wojciech Szymański, z Muzeum Starych Zabawek w Gdańsku, któremu udało się zgromadzić całkiem pokaźną kolekcję gdyńskich figurek, sporym problemem dla pracowników, którzy je produkowali był fakt, że nigdy nie widzieli filmu. Stąd wzięły się rozbieżności między kolorami postaci z filmowej wersji Gwiezdnych Wojen, a tymi z zabawek.

Gwiezdne Wojny "Przebudzenie Mocy"

Zobacz także:
"Potęga Mocy" na aukcji w Nowym Jorku. Sotheby's wystawia pamiątki związane z "Gwiezdnymi Wojnami":

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto