„Za 1 markę do sypialni Führera", „Ponura prawda o NRF", czy „Błyskawiczna kariera rumuńskich traktorów" takie tytuły w naszej gazecie można było przeczytać 50 lat temu. Przekonali się o tym konserwatorzy zabytków, którzy obecnie pracują w wejherowskim klasztorze. Tam w ramach remontu prezbiterium znaleźli wmurowane w ościeżach drzwi fragmenty Dziennika Bałtyckiego z 1961 roku. - Ci którzy poprzednio kładli tynki uszczelniali w ten sposób ościeża drzwi dla ocieplenia. To nie jest nic nadzwyczajnego. A my przeprowadzając remont po prostu na nie natrafiliśmy - mówi Sławomir Kamiński, konserwator zabytków.
Remont prezbiterium kościoła klasztornego potrwa do końca wakacji. Odbywa się dzięki dofinansowaniu Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku i wejherowskiego starostwa.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!