Ośrodek odosobnienia dla internowanych w Strzebielinku działał od 13 grudnia 1981 roku do 23 grudnia 1982 roku. Był to jeden z większych spośród 52 ośrodków internowania, które powstały w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej po wprowadzaniu stanu wojennego. W niedzielę, 15 sierpnia, przed murami byłego ośrodka, a dzisiaj budynku pełniącego funkcję Domu Pomocy Społecznej spotkali się przedstawiciele stowarzyszenia Strzebielinek i zaproszeni goście. Złożyli kwiaty pod tablicą pamiątkową.
- Każdy z nas w różny sposób był tutaj dowożony. Inni zbiorowo, a inni pojedynczo. Jednych traktowano z pewną gracją stanu wojennego, a innych dość brutalnie. Mnie podwieziono pod bramę. Stał szpaler utworzony przez zomowców z psami przy ich nogach. Byliśmy dla nich bardzo niebezpieczni, bo chcieliśmy czegoś nowego. Chcieliśmy wolności i wolnego słowa - przypominał w swoim przemówieniu Andrzej Drzycimski, członek NSZZ „Solidarność”, który był internowany w Strzebielinku od 13 grudnia 1981 r. do 9 lipca 1982 r. - To był jeden z największych, jeżeli nie największy obóz w Polsce. W tym miejscu w pierwszych dniach znajdowała się połowa prezydium komisji krajowej. Stąd wywożono internowanych do innych miejsc - wspominał.
Przypomnijmy, że w sierpniu 2014 roku, uroczyście została odsłonięta tablica upamiętniająca tych którzy byli internowani w Strzebielinku. Płyta pamiątkowa (według projektu Bogdana Pietruszki, twórcy Pomnika Poległych Stoczniowców 1970 roku) wykonana została z czarnego granitu z metalową dużą literą V i wieńczącym napisem "Solidarność". Na tablicy jest również wyryte przesłanie: "Chcieli zabić pamięć. Chcieli zabić nadzieję. Za tym murem od 13 XII 1981 do 23 XII 1982 znajdował się obóz internowanych przez władze komunistyczne PRL. Pozbawiono wolności ponad 490 członków i sympatyków NSZZ "Solidarność". Obok tablicy zostały umieszczone plansze informacyjne z planem i zdjęciami z obozu oraz listą internowanych.
- Podziękujmy wszystkim tym, którzy są wymienieni na tej tablicy. Tym którzy poświęcili tyle, abyśmy mogli dzisiaj spotykać się w niepodległej i suwerennej ojczyźnie. Komunistyczna władza przez zamknięcie chciała w nich i nas wszystkich zabić nadzieję, że możemy żyć w naszym państwie, w którym będziemy mieli coś do powiedzenia i będziemy w nim współdecydować o jego funkcjonowaniu - mówił w Strzebielinku Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność".
Otwarcie wystawy i wręczenie odznaczeń państwowych
Podczas tegorocznych uroczystości w gniewińskim Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Biblioteki wręczono 9 osobom, w tym 2 pośmiertnie, państwowych odznaczeń - Krzyż Wolności i Solidarności dla działaczy opozycji wobec dyktatury komunistycznej z lat 1956-1989. Krzyże otrzymali: Andrzej Stanisław Bysewski, Mirosław Feliks Kamieński, Stanisław Oleszczuk, Maria Ałła Walentynowicz, Leon Gerard Wiczanowski, Andrzej Mirosław Zarębski, Stanisław Roman Zwolicki oraz pośmiertnie Zenon Baranowicz i Witold Walentynowicz.
Otwarto także wystawę poświęconą tematyce: stanu wojennego, rotmistrza Witolda Pileckiego oraz prac Andrzeja Trzaski pt. „Męskie twarze”.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu wejherowskiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected] lub [email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?