Nie najlepiej zaczęli rozgrywki w IV lidze piłkarze Gryfa Orlex Wejherowo. Co prawda pierwszy mecz wyjazdowy w Tczewie nie był przegrany, gryfici zremisowali 0:0 z tamtejszą Unią Tczew, ale wynik ten został zweryfikowany. Niestety - na niekorzyść Gryfa.
Przedstawiciele Wydziału Gier i Ewidencji Pomorskiego Związku Piłki Nożnej przyznali Gryfowi walkowera i zmienili wynik pierwszego meczu na 3:0 dla zawodników z Tczewa. Dlaczego doszło do takiej sytuacji? Jeden z zawodników, Maciej Pliński (do Gryfa trafił z drużyny Start Mrzezino) przeszedł do wejherowskiej drużyny z "bagażem" 9 żółtych kartek. Jak się okazało, poprzedni klub zawodnika nie zapłacił za nie. Uznano więc, że nie miał on prawa zagrać w meczu z Unią, czego efektem jest właśnie walkower.
Kolejny mecz - to kolejna porażka. W ubiegłym tygodniu wejherowianie na własnym boisku podejmowali Gryf 95 Słupsk. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, ale już w drugiej goście nie dali gospodarzom większych szans, strzelając dwie bramki.
Trzeba uczciwie przyznać, że Gryfici nie popisali się w ostatnim meczu. Dużo błędów w drugiej połowie, chaotyczna gra po stracie pierwszego gola, później kolejny błąd, polegający na pozostawieniu odsłoniętej bramki, po którym goście drugi raz umieścili piłkę w siatce... To wszystko spowodowało, że nasi zawodnicy nie byli już w stanie wziąć się w garść i odrobić straty, schodzili więc z boiska pokonani.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?