Gryf Wejherowo - Kotwica Kołobrzeg. Pierwsze 30 minut meczu to zdecydowana dominacja gospodarzy. Mieli oni wiele sytuacji do zdobycia bramki, niestety niewykorzystanych. W 13 minucie Adrian Klimczak trafił w poprzeczkę. Niestety, wraz ze zbliżaniem się do końca pierwszej połowy bramkę żółto-czarnych coraz mocniej zaczęli atakować przyjezdni. Najpierw w 39 minucie Mateusz Świechowski trafił w słupek. Pierwsza bramka tego meczu (i jedyna) - dla Kotwicy padła w 42 minucie, gola strzelił Wiktor Witt.
Druga połowa na Wzgórzu Wolności zaczęła się od potężnej ulewy. Żółto-czarni robili wszystko, by wyrównać wynik meczu. W 58 minucie Piotr Kołc trafił tuż obok bramki. Później podobne zaranie miał Robert Chwastek, autor wszystkich dotychczasowych bramek (2) Gryfa w tej rundzie. Bramkę gości atakował też ponownie Piotr Kołc i Przemek Czerwiński. Niestety, nieskutecznie. Końcówka meczu to festiwal strzelecki w wykonaniu żółto- czarnych, niestety strzały albo były niecelne, albo piłkę przechwytywał bramkarz Kotwicy, Robert Błąkała.
Składy wyjściowe:
Gryf Wejherowo: Leleń- Brzuzy, Nadolski, Bednarski, Chwastek, Dampc, Mońka, Łysiak, Kołc, Klimczak, Ciechański. Rezerwowi: Ferra, Szur, Górski, Marczak, Wicon, Czerwiński, Czychowski
Kotwica Kołobrzeg: Błąkała- Poznański, Szywacz, Jagiełło, Witt, Świechowski, Załęcki, Żmijewski, Paprocki, Bartlewski, Giel. Rezerwowi: Waśków, Rydzak, Zieliński, Paprzycki, Lewiński, Horna, Laskowski
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?