Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gryf Wejherowo pokonał Wierzycę Pelplin. Damian Lisiecki murawę opuścił na noszach

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Piąte zwycięstwo z rzędu w IV lidze odnieśli piłkarze WKS Gryfa Wejherowo. Ale wygrana na zakończenie rundy zasadniczej nad Wierzycą Pelplin tym bardziej smakowała, że zagwarantowała żółto-czarnym grę w grupie mistrzowskiej. W grupie A występować będzie też Wikęd Luzino, który w 21. kolejce przegrał z Gedanią Gdańsk. Pierwsze zwycięstwo w 2022 roku zanotował za to Orkan Rumia, pokonując GKS Kowale.

W sobotnie, 2 kwietnia, popołudnie, na wejherowskim Wzgórzu Wolności spotkały się dwie drużyny walczące o możliwość gry w grupie mistrzowskiej. W lepszej sytuacji przed pierwszym gwizdkiem sędziego byli piłkarze WKS Gryfa Wejherowo, którym do osiągnięcia tego celu wystarczyło nie przegrać meczu z Wierzycą Pelplin. Podopieczni trenera Grzegorza Lisewskiego jednak dobrą formę w 2022 roku potwierdzili piątym zwycięstwem z rzędu. Wierzycę pokonali 3:1. Dla żółto-czarnych gole zdobyli Mateusz Dampc, Damian Lisiecki i Marcel Ziemann.

- W rundzie jesiennej ciężko nam się punktowało. Ale nie traciłem nadziei. Mecz z Wierzycą gatunkowo był najtrudniejszy w tej rundzie. Niby nam wystarczył remis, ale chcieliśmy go wygrać - powiedział po spotkaniu Grzegorz Lisewski. - Do gry w fazie grupowej będą już podchodził na spokojnie. Budujemy drużynę. Będę dawał szansę pograć zawodnikom, którzy rzadziej występowali.

Jednym z bohaterów spotkania wśród wejherowian był wypożyczony z Arki Gdyni 21-letni obrońca Damian Lisiecki. Niestety, nie mógł dokończyć meczu, bo w drugiej połowie musiał opuścić murawę boiska na noszach.

- Chodzi o kolano. Dziwnie mu się noga ułożyła, w nienaturalny sposób. Oby dobrze to się skończyło. Pojechał do szpitala. Czekamy, jaka będzie diagnoza. Mam nadzieję, że nic poważnego - podkreślił szkoleniowiec **wejherowian**.

W grupie mistrzowskiej oprócz WKS Gryfa Wejherowo znalazł się też Wikęd Luzino ( czwarte miejsce). Po dobrym początku 2022 roku i czterech wygranych zawodnicy grający pod batutą trenera Macieja Plińskiego tym razem na wyjeździe wysoko ulegli liderowi Gedanii Gdańsk 0:6. Za to pierwsze zwycięstwo w tym roku kalendarzowym odniósł Orkan Rumia. Zawodnicy trenera Jarosława Formelli w Kowalach pokonali miejscowy GKS 3:1. Beniaminkowi pozwoliło to awansować na przedostatnie miejsce.

Chcesz też podzielić się swoimi fotkami z nami i naszymi Czytelnikami? Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto