Już w 5. minucie żółtą kartkę otrzymał pomocnik Gryfa, Łukasz Nadolski. 4 minuty później pierwszą dogodną szansę na strzelenie bramki mogli stworzyć sobie goście, jednak próba dośrodkowania po rzucie rożnym nie sprawiła większych problemów gospodarzom. Przez kilka kolejnych minut inicjatywę przejęli piłkarze ŁKS-u, jednak Gryf skutecznie odparł ataki gospodarzy. W międzyczasie efektownym strzałem z przewrotki chciał popisać się Mateusz Goerke - niestety niecelnie . Kolejne minuty meczu upłynęły pod znakiem kilku niezłych akcji pod obiema bramkami, jednak to goście byli częściej w posiadaniu piłki. Pod koniec pierwszej połowy gospodarze próbowali zdobyć bramkę, ale bezskutecznie.
Po wyrównanej pierwszej połowie, na początku drugiej to gospodarze starali się przejąć inicjatywę w meczu. Po kilku nieudanych akcjach i niecelnych strzałach ŁKS-u, gra ponownie się wyrównała. W 79 minucie najlepszą szansę na strzelenie gola w meczu miał pomocnik ŁKS-u, Tomasz Margol. Piłkarz uderzył jednak w boczną siatkę.
Punkt zdobyty na wyjeździe z wiceliderem i dobra postawa piłkarzy Gryfa dają nadzieję na obiecującą grę i podjęcie walki o utrzymanie zespołu w II lidze.
ŁKS Łódź - Gryf Wejherowo 0:0
ŁKS: Michał Kołba - Rozmus, Rozwandowicz, Juraszek, Widejko - Wolski, Margol, Łuczak, Bryła, Pyrdoł (88 Guzik) - Radionow (84 Zagdański)
Gryf: Dawid Leleń - Brzuzy, Kołc, Wicki, Wojowski - Gabor, Nadolski, Gulczyński, Ciarkowski, Goerke - Koziara
Zobacz także:
Trenerzy Rzepka i Kotas o celach Gryfa Wejherowo w sezonie 2017/2018
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?