Już początek meczu fatalnie rozpoczął się dla Gryfa Wejherowo. W 7 min. swój zespół osłabił Przemysław Kamiński. Obrońca wejherowian czerwony kartonik zobaczył za faul na Dawidzie Flaszce, który wychodził na pozycję sam na sam z bramkarzem żółto-czarnych. Klub z Kaszub prawie przez godzinę gry, grając z jednym piłkarzem mniej, stawiał opór zespołowi gospodarzy. Podopieczni trenera Piotra Rzepki skapitulowali w 59 min., po trafieniu Bartłomieja Bartosiaka. Przy tej bramce asystował Robert Chwastek, notabene były zawodnik Gryfa.
Piłkarzom z Wejherowa chociaż nie udało się doprowadzić do wyrównania, to często trafiali do notesu sędziego z Katowic Marcina Bielawskiego. W 86 min. drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał kapitan gości Piotr Kołc. Przedwcześnie murawę boiska opuścił też bramkarz wejherowian Wiesław Ferra. W 6 minucie doliczonego czasu gry przed polem karnym sfaulował Chwastka. Arbiter za to zagranie pokazał bramkarzowi czerwony kartonik.
Drużyna gospodarzy również spotkanie kończyła w niepełnym składzie. W 75 min. za drugą żółtą kartę z murawy boiska wyleciał Michał Bierzało.
W ogóle ten mecz był bardzo pracowity dla sędziego. Łącznie pokazał 14 kartek (po 7 w każdym zespole).
GKS Bełchatów - Gryf Wejherowo 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Bartłomiej Bartosiak (59)
GKS: Moczadło – Pietroń, Kendzia, Bierzało, Wojowski (46 Garuch) – Rachwał, Bociek – Bartosiak (78 Szubertowski), Flaszka (73 Thiakane), Ciarkowski (53 Chwastek) – Giel
Gryf: Ferra – Kamiński, Nadolski, Ptak, Trąbka, Wicon, Goerke, Kołc, Regliński, Gabor (80 Gierszewski), Okuniewicz
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?