Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gryf Wejherowo świętuje, a Rozwój Katowice zagra o byt w II lidze

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
W sobotę, 3 czerwca, o godz. 17, na Wzgórzu Wolności Gryf Wejherowo na zakończenie sezonu zmierzy się z Rozwojem Katowice.

Chociaż piłkarze Gryfa Wejherowo tydzień temu osiągnęli upragniony cel, czyli utrzymanie na drugoligowym szczeblu, to w ostatniej kolejce sezonu nie zamierzają odpuszczać. Żółto-czarni rozgrywki i to w dodatku przed własną publicznością chcą zakończyć zwycięstwem nad wciąż niepewnym swojego bytu w II lidze Rozwojem Katowice.

- Pół ligi na nas patrzy. Chcemy wygrać w sobotę. Chcemy, aby o Gryfie Wejherowo mówiono tylko w pozytywny sposób - mówi Jarosław Kotas, szkoleniowiec wejherowskiej drużyny.

W tym meczu ławka rezerwowa żółto-czarnych zapowiada się bardzo interesująca. Rezerwowymi mają być m.in. Adrian Klimczak i Maciej Dampc.

- Mamy gołą jedenastkę. Sporo naszych zawodników trapią kontuzję. Na przykład Michał Marczak ma rękę w gipsie. Specjalnie zdejmuje go na mecze. Takich mamy zawodników w kadrze. Ta drużyna ma charakter - podkreśla Kotas.

Sobotni mecz tym bardziej zapowiada się emocjonująco, bo dla Rozwoju będzie to spotkanie o być albo nie być w II lidze. Żeby być pewnym utrzymania katowiczanie muszą go wygrać.

- Może nie jest to najważniejszy, ale z pewnością jeden z ważniejszych meczów w 92-letniej historii Rozwoju Katowice, bo ważą się losy naszego bytu na szczeblu centralnym. Waży się, czy unikniemy drugiego z rzędu spadku. Ważą się też najzwyczajniej w świecie losy naszego klubu i tego, jak będzie w kolejnych latach funkcjonował - czytamy na oficjalnej stronie Rozwoju Katowice.

Zobacz także:
Policjant i zakonnica jak Messi i Ronaldo. Niezwykły pokaz umiejętności piłkarskiej żonglerki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto