- Jedziemy do Elbląga walczyć o trzy punkty, choć wiadomo, że może być różnie. Rywale to drużyna nieprzewidywalna i nie wiadomo w jakim zestawieniu wyjdą. Elblążanie to w końcu byli zawodnicy ekstraklasy. Wiadomo, że teraz grają odmienionym składem, ale na pewno będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony przed własną publicznością. Mogę zapewnić, że do meczu podejdziemy profesjonalnie i będziemy walczyć od pierwszej minuty spotkania - zapowiada Robert Wicon, trener Tytanów Wejherowo.
KPR Elbląg zmierzył się z Tytanami na towarzyskim turnieju, który odbył się w sierpniu tego roku. Wówczas po 60 minutach gry był wynik remisowy. Ostatecznie elblążanie wygrali to spotkanie w rzutach karnych (7:6). To pokazuje, że sobotnie spotkanie może być niezwykle wyrównane.
- W tamtym meczu zarówno trener KPR jak i jak testowaliśmy różne warianty oraz ustawienia. Wtedy padł co prawda remis, ale w sobotę każdy będzie chciał ten mecz wygrać. Myślę, że zwycięstwo odniesie drużyna która zachowa "zimną głowę" bo poziom umiejętności jest wyrównany - mówi Wicon.
W 1. kolejce KPR Elbląg przegrał po rzutach karnych z drużyną KS Szczypiorniak Olsztyn (1:4) i z 1. punktem zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli. Oczko niżej plasują się szczypiorniści z Wejherowa. Początek sobotniego meczu w Elblągu o godzinie 17.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?