Powtórzenie wiosennych wyników z zeszłego roku na pewno nie będzie łatwym zadaniem. Przypomnijmy, że Gryf w rundzie wiosennej minionego sezonu był największym objawieniem II ligi, ale mimo to o uniknięcie spadku piłkarze walczyli do przedostatniej kolejki, kiedy to zapewnili sobie utrzymanie.
Wydaje się, że zespół Gryfa jednak zachował dobrą dyspozycję z końcówki rundy jesiennej (w ostatnich trzech meczach zdobył siedem punktów). Gryfici w swoich ośmiu przedsezonowych sprawdzianach imponowali formą. Najpierw wygrali z GKS Przodkowo 3:2. Następnie zremisowali z Termalicą Nieciecza 1:1. Wejherowscy piłkarze ostre strzelanie urządzili sobie w meczu z trzecioligową Wierzycą Pelplin wygrywając aż 6:0.
Sposobu na dobrze grających gryfitów nie znaleźli też piłkarze Gryfa Słupsk przegrywając 0:1. W kolejnych meczach bezbramkowo zremisowali z pierwszoligową Sandecją, pokonali drugoligową Olimpię Elbląg 2:1 oraz trzecioligową Kotwicę Kołobrzeg 2:1. Na zakończenie przygotowań zremisowali z aspirującą do awansu na salony drugiej ligi Radunią Stężyca 1:1.
- Po sparingach widać, że zawodnicy bardzo dobrze przepracowali okres przygotowawczy - mówi trener Gryfa Wejherowo, Zbigniew Szymkowicz.
Pierwszym przeciwnikiem żółto-czarnych w walce o ligowe punkty w 2019 roku będzie aspirujący do awansu do I ligi Widzew Łódź. Początek spotkania w niedzielę 3 marca o godz. 13 na stadionie przy Wzgórzu Wolności w Wejherowie.
Wideo:
"Naszym największym marzeniem jest to, by ta drużyna przestała istnieć". Piłka nożna w służbie reintegracji społecznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?