Mecz od samego początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Piłkarze z Gniewina objęli prowadzenie już w 8 minucie po bramce Dawida Patelczyka. Przewaga Stolema nad rywalem zwiększała się z każdą minutą, jednak do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
Na początku drugiej połowy chwilę nieuwagi gospodarzy wykorzystali piłkarze Kluczevii i po stałym fragmencie zdobyli wyrównującą bramkę. Stolem jednak szybko odpowiedział i w przeciągu kilku minut znów objął prowadzenie strzelając dwa gole. Do końca spotkania, mimo kilku dogodnych akcji na zdobycie kolejnych bramek, wynik już nie uległ zmianie.
- Zawsze powtarzam, że nie ma łatwych ani trudnych meczów - mówi trener Stolema Gniewino, Jerzy Jastrzębowski. - Do każdego spotkania podchodzimy z takim samym nastawieniem, bo każdy mecz jest dla nas o trzy punkty. Z każdego zwycięstwa cieszymy się tak samo, obojętnie z jakim przeciwnikiem uda się wygrać, czy z teoretycznie słabszym czy silniejszym. Uważam, że odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo. Mecz był cały czas pod naszą kontrolą. Słowa uznania dla moich chłopaków za dobrze wykonaną pracę - dodaje.
Stolem Gniewino - Kluczevia Stargard 3:1 (1:0)
Bramki: Dawid Patelczyk 8, Michał Wiśniewski 59, Mateusz Wachowiak 65 - Kamil Bartoszyński 51
Stolem: Żynel - Maszota (71 Jeżowski), Liberacki (55 Kafka), Wiśniewski, Balewski - Kotwica, Klarecki - Ryk, D. Patelczyk, Patrzykąt - Wachowiak (C)
rezerwowi: Skowronek, Styn, Jurkowski, Sroka, Stolz,
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?