Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Spacerował po Wejherowie bez maseczki. Był agresywny. Teraz może trafić do więzienia

OPRAC.:
Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Archiwum PolskaPress
Nawet do 3 lat pozbawienia wolności może grozić mężczyźnie, który naruszył nietykalność cielesną policjantów. 18-latek spacerował po Wejherowie bez zakrytych ust i nosa. W trakcie kontroli przez policjantów stał się agresywny. Okazało się, że miał 2,5 promila alkoholu.

W czwartek, 22 października, przed godziną 21 w Wejherowie dzielnicowi zauważyli mężczyznę, który szedł ulicą bez zasłoniętych ust i nosa. Podeszli do niego, aby go wylegitymować i ustalić przyczynę niestosowania się do obowiązujących obostrzeń. W trakcie rozmowy z mężczyzną okazało się, że znajduje się on pod wpływem alkoholu.

- Następnie, kiedy 18-latka poinformowali mundurowi, że zostanie ukarany mandatem, ten zaczął znieważać policjantów i był wobec nich agresywny. W tym momencie oprócz wykroczenia mężczyzna popełnił przestępstwo, które jest zagrożone karą do roku pozbawienia wolności. W związku z powyższym policjanci podjęli decyzję o doprowadzeniu go do wejherowskiej komendy, a wtedy mężczyzna jednego z policjantów uderzył, a drugiego kopnął, popełniając kolejne przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Czyn ten jest także zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3 - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.

Mężczyzna został zatrzymany i sprawdzony alko-testem, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy i agresywny 18-latek spędził noc w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu sprawca niewykluczone, że zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia funkcjonariuszy. Nie uniknie także odpowiedzialności związanej z nie stosowaniem się do obowiązku zakrywania ust i nosa, bo w tej sprawie także zostanie wobec niego skierowany wniosek do sądu o ukaranie.

Policjanci przypominają, że w przypadku naruszenia przepisów wprowadzonych w związku z walką z koronawirusem funkcjonariusz może nałożyć mandat karny w kwocie do 500 złotych lub skierować wniosek o ukaranie do sądu, a także powiadomić inspektora sanitarnego. Kara administracyjna nałożona przez tę instytucję może wynieść nawet 30 tys. zł. Pamiętajmy, że w przypadku ujawnianych wykroczeń należy liczyć się z zdecydowaną represją wobec sprawców.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto