- Porozumieliśmy się z kołem łowieckim, by po południu zabrali marchew sprzed urzędu i wykorzystali do własnych potrzeb. Jednak po przyjeździe okazało się, że została tylko niewielka część, bo wejherowianie rozebrali większość z 24 ton tego warzywa.
Tu przeczytasz:
Agro North z Choczewka twierdzi, że skarbówka nienależnie wstrzymuje przez pół roku wypłatę 20 mln zł nadpłaty VATu - przed urzędem wylądowały 24 tony marchewki
- Przyszedłem z deklaracją do skarbówki, a tu taka niespodzianka: marchewką można się częstować do woli. Nigdy nie myślałam, że przed tym urzędem spotka mnie taka pozytywna rzecz - mówi wejherowianin.
Panie pakowały marchewki do torebek, kto miał reklamówki - napełniał je. Szybko znalazły się też osoby z koszykami czy dużymi workami materiałowymi.
- Dla kur jak znalazł, choć w domu w kuchni też można wykorzystać - dodaje inny petent US w Wejherowie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?