18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marchew pod skarbówką w Wejherowie: co się z nią stało? FOTY

Joanna Kielas
W środę wejście do skarbówki juź prawie czyste
W środę wejście do skarbówki juź prawie czyste Fot. Joanna Kielas
W poniedziałek, 25 lutego w ramach protestu pracownicy firmy Agro-North spod Choczewa wyrzucili przed wejściem do Urzędu Skarbowego w Wejherowie 24 tony marchwi. Wiesz, co się z nią stało?

- Porozumieliśmy się z kołem łowieckim, by po południu zabrali marchew sprzed urzędu i wykorzystali do własnych potrzeb. Jednak po przyjeździe okazało się, że została tylko niewielka część, bo wejherowianie rozebrali większość z 24 ton tego warzywa.

Tu przeczytasz:
Agro North z Choczewka twierdzi, że skarbówka nienależnie wstrzymuje przez pół roku wypłatę 20 mln zł nadpłaty VATu - przed urzędem wylądowały 24 tony marchewki

- Przyszedłem z deklaracją do skarbówki, a tu taka niespodzianka: marchewką można się częstować do woli. Nigdy nie myślałam, że przed tym urzędem spotka mnie taka pozytywna rzecz - mówi wejherowianin.

Panie pakowały marchewki do torebek, kto miał reklamówki - napełniał je. Szybko znalazły się też osoby z koszykami czy dużymi workami materiałowymi.

- Dla kur jak znalazł, choć w domu w kuchni też można wykorzystać - dodaje inny petent US w Wejherowie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto