Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzowie Agro 2020. "Sami Swoi" z Kochanowa Kołem Gospodyń Wiejskich Roku| ZDJĘCIA

Alicja Choinka
Alicja Choinka
Koło Gospodyń Wiejskich "Sami Swoi" z Kochanowa zajęły pierwsze miejsce w wojewódzkim etapie plebiscytu Mistrzowie Agro. Panie tworzące koło na co dzień angażują się w życie swojej miejscowości, dbają o jej wizerunek, a także podejmują różnego rodzaju inicjatywy. Mają także na swoim koncie wiele sukcesów i w żadnym razie nie zamierzają na nich poprzestać.

Koło Gospodyń Wiejskich w Kochanowie funkcjonuje od 8 lat. Jego pomysłodawczynią była Łucja Tokarska, która od 2011 roku pełni funkcję sołtysa Kochanowa. Jak przyznaje, pomysł na powołanie koła narodził się z chęci poprawienia wizerunku wsi. Panie, które zostały zrzeszone w kole, wspólnie działały na rzecz miejscowości, wykonując m.in. prace porządkowe.

Od urodzenia mieszkam na wsi, w tej miejscowości od 40 lat. Moja mama zawsze opowiadała mi, że koło gospodyń wiejskich to taka fajna rzecz, ponieważ można razem coś wyhaftować, przygotować czy upiec. Zawsze pomagałam jej przy pleceniu wieńca wykonywanego z okazji dożynek

– mówi pomysłodawczyni KGW z Kochanowa.

Powołanie „Samych Swoich” oficjalnie nastąpiło na dożynkach gminnych w roku 2012. Wówczas Panie zaprezentowały piosenkę w języku kaszubskim oraz scenkę kabaretową, w której wystąpiła m.in. córka sołtys.

Córka przebrała się za babuleńkę i odgrywała rolę, w której udawała, że chce wejść na scenę, a także woła gdzie jest to koło gospodyń wiejskich, bo chce się do niego zapisać. Bardzo miło spędziłyśmy wówczas czas. Przygrywał nam świętej pamięci Pan Edmund Klass

– wspomina Łucja Tokarska.

Jak przyznaje pomysłodawczyni koła, nazwa została wymyślona z potrzeby chwili – trzeba było wpisać ją w dokumentacji. Obecnie KGW „Sami Swoi” tworzy 13 pań, zarówno prowadzących okoliczne gospodarstwa rolne jak i te, które wprowadziły się do Kochanowa stosunkowo niedawno. Najmłodsza członkini koła ma niespełna 20 lat.

Z początku nie było łatwo. Koło liczyło 4 – 5 członkiń. Starałyśmy się uczyć nowych rzeczy, a także brałyśmy udział w gminnych dożynkach, różnych festynach czy innych wydarzeniach

- mówi Łucja Tokarska.

Obecnie Panie, które na co dzień ciężko pracują, przychodzą do nas, udzielają się, ponieważ jest to dla nich odskocznia od codzienności. Pomimo że nie jest łatwo pogodzić wszystkich obowiązków związanych z domem, gospodarstwem oraz udzielaniem się w kole. Mamy trzy młode, nowe mieszkanki Kochanowa. One także pracują i znajdują czas na to, aby przyjść nas wspierać i wdrażać nowe pomysły w naszą działalność

- dodaje.

Do „Samych Swoich” dołączyć może każdy, kto się zgłosi. Spotkania koła nie odbywają się regularnie – Panie zbierają się przy okazji podejmowanych działań . Jak przyznają członkinie, podział ról w kole ustalił się samoistnie – jedna z Pań piecze dobry, swojski chleb, inna ciasta, jeszcze inna umie dobrze przygotować różnego rodzaju dania.

KGW z Kochanowa co roku bierze udział w różnego rodzaju wydarzeniach cyklicznych, takich jak Wielkanoc czy Boże Narodzenie na Kaszubach, na który Panie przygotowują potrawy oraz wystrój świątecznego stołu. W ramach wielkanocnego wydarzenia oceniane jest także wykonanie palmy czy jajka.

Będąc w takich miejscach uczymy się, przyglądamy, a także podglądamy tajniki, których jawnie nikt nie zdradzi. Jest to dla nas mobilizujące, ponieważ każdy chce wygrać. Co roku poprzeczka ustawiona jest coraz wyżej

– mówi Pani Łucja.

W ubiegłym roku na Boże Narodzenie przygotowałyśmy stół podzielony pod względem wystroju. Jedna strona była tradycyjna, druga skomponowana została w takim, można powiedzieć, skandynawskim, nowoczesnym stylu. To pokazało, że ludzie jednak wolą ten tradycyjny klimat

– dodaje.

Panie przygotowują potrawy oraz wyplatają wieniec na gminne dożynki, a także biorą udział w innych imprezach, takich jak Jarmark Dominikański, gdzie prowadziły stoisko z lokalnymi przysmakami. Organizują także takie wydarzenia jak Dzień Dziecka, Dzień Seniora czy Mikołajki.

Mamy ogromną satysfakcję, że robimy coś dla innych, nie tylko dla siebie. Przykładowo w Mikołajki przebieramy się w stroje św. Mikołaja, jedziemy przez wieś i rozdajemy dzieciom paczki. Co roku są inne atrakcje. W tym roku przez pandemię nasze działanie jest utrudnione, mam jednak nadzieję, że rada sołecka poprze nasz pomysł i będziemy mogli wydawać paczki. Nie zdążyłyśmy przygotować tego na 6 grudnia, ponieważ dzień wcześniej mieliśmy zakończenie warsztatów fotograficznych

– mówi założycielka koła.

Warsztaty fotograficzne stanowiły część działalności KGW „Sami Swoi” prowadzonej w czasie pandemii. Prace dzieci biorących udział w zajęciach wystawione zostały w okolicznej parafii. Powstały z nich także kalendarze na rok 2021. W przyszłym roku Panie planują wykonać kalendarze zawierające zdjęcia zabytkowych budynków znajdujących się na terenie wsi, tzw. Poniatówek.

Wśród innych aktywności dla dzieci i młodzieży, jakie w tym roku prowadziły Panie z kochanowskiego KGW, wymienić można warsztaty plastyczne, zajęcia ruchowe czy wieczory literackie, w trakcie których utwory zgromadzonym przedstawiał dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Luzinie.

W tym roku Panie uczestniczyły w II Pomorskiej Spartakiadzie Kół Gospodyń Wiejskich, gdzie zdobyły III miejsce w kategorii tanecznej. Jak przyznają, decyzja o tym, aby wziąć udział w tym wydarzeniu została podjęta praktycznie z godziny na godzinę. Program przygotowany został w przeciągu niespełna 2 tygodni.

Wieczorem spotkałyśmy się aby ustalić, czy bierzemy udział w spartakiadzie. Zdania były podzielone ze względu na obawy, ale prawdziwe pojawiły się dopiero, gdy otrzymałyśmy potwierdzenie. Następnego dnia spotkałyśmy się ponownie. Jedna z koleżanek przez noc napisała słowa piosenki. Musiałyśmy także przygotować układ taneczny. Pani Magda wpadła na pomysł, że ciekawie byłoby zatańczyć coś na kształt „Jeziora Łabędziego”. Układ zrealizowałyśmy tak naprawdę podczas trzech prób

– relacjonuje założycielka KGW.

Zarówno układ jak i przygotowanie do konkurencji sportowych odbywało się na gminnym boisku.

Dzień przed Spartakiadą Panie zrealizowały gotowanie w plenerze, które zostało uwiecznione w formie filmowej.

Wśród największych sukcesów pań z kochanowskiego KGW wymienić można m.in. I miejsce zdobyte podczas Kaszubskiej Gali Kulinarnej w roku 2019. Daniem jakie przygotowały członkinie koła była pierś z kaczki z żurawiną otulona nagimi kluskami. Pomysłodawczynią potrawy była Łucja Tokarska, wykonała ją natomiast ówczesna przewodnicząca Magdalena Bonk. W tym roku Panie otrzymały także zaproszenie do udziału w Konkursie „Polska Wieś Smakuje” organizowanym przez Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi.

Członkinie „Samych Swoich” regularnie angażują się także w działania charytatywne.

Sprawdzamy, kto potrzebuje pomocy i działamy. Ostatnio pomocy potrzebowała Pani Kasia Pobłocka. Akcję zaczęły Panie z Zelewa, na początku się przyłączyłyśmy się do nich, a potem same zorganizowałyśmy pomoc w formie sprzedaży ciast w kościele

– mówi Pani Joanna.

Zainteresowanie było takie, że ciasta zabrakło już na drugiej mszy

– dodaje Pani Łucja.

Codzienna działalność Pań, poza organizacją wydarzeń cyklicznych, polega m.in. na dbaniu o wizerunek miejscowości realizowane w rozmaity sposób. W ubiegłych latach członkinie KGW zaangażowały się m.in. w budowę chodnika, obecnie jest to np. praca przy nasadzeniach, w tym tworzących kwietny napis „Kochanowo”.

Staramy się być coraz lepsze, poprawiać smaki przygotowywanych potraw czy pracować nad wystrojem. Naszym największym sukcesem jest jednak to, że możemy się dogadać. Zrobić to, co chcemy i być zadowolone z tego, co mamy. Nie zrażają nas nawet niepowodzenia – najważniejsze, że nam się to podoba

– podkreśla Łucja Tokarska.

Jak przyznają Panie z kochanowskiego KGW, obecnie ich największym marzeniem, które chciałyby spełnić, jest nowa, większa świetlica, w której bez przeszkód mogłyby realizować przedsięwzięcia w ramach swojej codziennej działalności, a także wydarzenia cykliczne takie jak Dzień Seniora. Nowe pomieszczenie mogłoby być udostępniane np. na rzecz lokalnej ligi sołeckiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto