Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum w Wejherowie ze złotą rocznicą. Instytucja skończyła 50 lat [ROZMOWA, ZDJĘCIA]

ts
Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie
Od pół wieku wejherowskie muzeum dba o upowszechnianie kultury i edukacji kaszubskiej. Poprzedni 2018 rok Muzeum Piśniennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej poświęciło obchody jubileuszu 50-lecia istnienia. W piątek, 8 lutego, w siedzibie instytucji, czyli w Pałacu Przebendowskich i Keyserlingków odbędzie się podsumowanie obchodów.

Rozmawiamy z Tomaszem Fopke, dyrektorem Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie.

Skoro czekają nas okrągłe urodziny, to proszę powiedzieć, jak będzie wyglądał jubileusz?
Tomasz Fopke: Cały ubiegły rok upłynął pod znakiem 50-lecia naszej instytucji. W najbliższy piątek, 8 lutego podsumujemy ubiegłoroczne obchody półwiecza naszego funkcjonowania. Będziemy gościć przedstawicieli rządu, parlamentu, samorządowców, ludzi kultury, stowarzyszenia. Przybędą osoby, które czują się związane z Muzeum. Zaproszenie jest otwarte. Będzie godnie.

Jakie - Pana zdaniem - w ciągu tych 50 lat miały miejsce w muzeum najważniejsze wydarzenia?
TF: Nie sposób w sposób prosty wartościować naszych wydarzeń i działań. Wszystkie są ważne, w tym odpowiedzialna, niejednokrotnie żmudna i mało „fajerwerkowa” praca związana z opracowywaniem zbiorów oraz wyczerpująca psychicznie i fizycznie orka na niwie edukacji. Największa popularnością cieszyły się „Kosmiczna Noc Muzeum” oraz V Maraton Pieśni Patriotycznej. Niecodziennie współpracujemy z zagranicą, tym razem zaprezentowaliśmy kunszt miniatur czeskich artystek – sióstr Jaroslavy i Bohumily Šetelikovych a dzięki współpracy z jedną z amerykańskich bibliotek pokazaliśmy na fotografiach ”Życie codzienne kaszubskich rybaków z Jonas Island ( 1880- 1940)”. Szczególnie ważna była także letnia wystawa jubileuszowa nt. historii i dorobku naszej instytucji. Tradycją stały się organizowane przez nas benefisy, tym razem świętowaliśmy z Teresą Dembkowską (wejherowską hafciarką) oraz z Wojciechem Wesserlingiem (rzeźbiarzem ludowym z Żelistrzewa). Dużym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie dedykowane dyrektorowi Tadeuszowi Staniewskiemu, połączone z wernisażem wystawy i promocją książki. Obok tradycyjnych koncertów w ramach cyklów: Spotkania z muzyką Kaszub i Akademia w Pałacu – ogromne emocje wzbudził odpłatny koncert Studia Accantus. (U nas się zwykle nie płaci za udział w imprezach). Zorganizowaliśmy trzy arcyciekawe, jakże różnorodne konferencje i sesje naukowe poświęcone: etno-designowy (V Sabat Kaszubski), roli raka (skorupiaka) w kulturze oraz kaszubskiej emigracji. Przeprowadziliśmy pięć ogólnopolskich konkursów literackich i muzycznych, w tym dwa szczególnie ważne dla języka kaszubskiego: literacki im. Jana Drzeżdżona oraz Méstra Bëlnégò Czëtaniô (regionalny). Wydarzeniem, które odbyło się w Gdańsku (Muzeum działa na terenie Pomorza i szerzej), było przyznanie przez Marszałka Województwa Pomorskiego pierwszej Kaszubskiej Nagrody Literackiej. Walnie sią do tego przyczyniliśmy i prowadzimy biuro tej nagrody.

Jakie były okoliczności powstania muzeum?
TF: Powstanie muzeum to rezultat zabiegów wielu osób i wart jest upamiętnienia w osobnej publikacji, która ukaże się w postaci Monografii muzeum, niebawem. Wśród osób, które przyczyniły się do powstania muzeum wymienić należy przede wszystkim: Aleksandra i Franciszkę Majkowskich, Edmunda Kamińskiego, Józefa Rosenera, Adama Patoka, Irenę Kamecką, Jerzego Kiedrowskiego, Mirona Łukowicza, Jana Trepczyka, Zygfryda Strzebrakowskiego, Mieczysława Barana i Pawła Labudę. Ich działania doprowadziły to tego, że Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Wejherowie uchwałą nr 97/570/68 z dnia 31 lipca 1968 roku powołało do życia Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej, które rozpoczęło swoją działalność z dniem 1 września tego roku. Uchwała uzyskała akceptację Powiatowej Rady Narodowej oraz Ministra Kultury i Sztuki, który zatwierdziło statut muzeum.

Instytucja zajmowała kolejno pomieszczenia w budynkach przy ul.: Sienkiewicza 10, Sobieskiego 239, Wałowej 14a i Zamkowej 2a (pałac). Muzeum zajmuje także obecnie część magazynu przy Powiatowym Urzędzie Pracy a jesienią prawdopodobnie zagospodarujemy budowany przez samorząd powiatu sąsiedni budynek Książnicy prof. Labudy.

Zmieniał się też sposób finansowania działalności instytucji, od budżetu Państwa do współcześnie: samorządu Powiatu Wejherowskiego przy wsparciu Województwa Pomorskiego. Muzeum aktywnie i skutecznie pozyskuje co roku środki dodatkowe, także z innych źródeł.

Ile imprez kulturalnych średnio rocznie organizuje lub współorganizuje muzeum?
TF: Obok podstawowej działalności muzealnej (gromadzenia, konserwacji, opracowywania zbiorów), ogromną wagę przywiązujemy do funkcji upowszechniania kultury i edukacji kaszubskiej. Mimo szczupłego stanu osobowego jesteśmy obecni na całym Pomorzu i sięgamy wciąż dalej z naszymi działaniami. Współpracujemy prężnie z instytucjami i stowarzyszeniami, z których wymienię choćby Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie i Instytut Kaszubski. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy: 31 wystaw czasowych, 45 koncertów, 25 promocji książek i płyt, 3 konferencje naukowe; łącznie 7 konkursów i wydaliśmy 28 książek i krążków CD. Jesteśmy współorganizatorami 11 przeglądów, festiwali i konkursów. Nasi pracownicy zasiadali w jury 12 przedsięwzięć kulturalnych. Ich obecność jest również zauważalna w mediach regionalnych, głównie w „Pomeranii’. Jedna osoba posiada stopień doktora, kolejne cztery są w trakcie przewodów doktorskich z dziedziny literaturoznawstwa i muzyki.

Czym zajmowało się muzeum 50 lat temu, a czym jest dzisiaj. Co się zmieniło przez te pół wieku?
TF: 50 lat temu byliśmy w podobnej sytuacji jak dzisiejsze Muzeum Piaśnickie, chociaż mecenat ówczesny i dzisiejszy Państwa Polskiego jest nieporównywalny... Muzeum wędrowało i wędruje po Wejherowie, szukając wciąż większego lokum na stale przyrastające zbiory. Przez wiele lat główną bolączką był stan budynków, potrzeby gruntownych remontów. Po doprowadzeniu nieruchomości do stanu używalności przyspieszeniu uległ rozwój działalności instytucji. Dzisiejsza działalność muzeum prowadzona jest bardzo „na zewnątrz”, odpowiada potrzebom mieszkańców i realizuje misję instytucjonalnego rozwoju kultury kaszubskiej, przejętą niejako „z poślizgiem czasowym” po Wojewódzkim Ośrodku Kultury w Gdańsku. Mając za patrona również samorząd Pomorza czujemy się w obowiązku „doglądać” instytucjonalnie bieżących spraw kaszubskich w miarę naszych skromnych możliwości. Wskazany byłby dziś większy stały wkład finansowy samorządu województwa i ministrów właściwych: Spraw Wewnętrznych i Administracji (język kaszubski) oraz Kultury i Dziedzictwa Narodowego (jesteśmy muzeum rejestrowanym ministra).

Co składa się na muzealny dorobek?
TF: Bez wątpienia jest to wysoki status, jaki nasze muzeum wypracowało przez te pięćdziesiąt lat wśród innych muzeów i instytucji kultury; bogate zbiory i szeroka oferta wystawienniczo-edukacyjno-wydawnicza; poważanie u mieszkańców miasta, regionu i zainteresowanie turystów. Największym skarbem instytucji są jednak jej pracownicy.

Jakie są najcenniejsze muzealne zabytki?
TF: To temat-rzeka. To, co najcenniejsze dla kultury kaszubskiej a zwłaszcza piśmiennictwa – jest właśnie u nas. Staramy się także na bieżąco gromadzić współczesne artefakty piśmiennicze i muzyczne, służą temu choćby organizowane przez nas konkursy i przeglądy. Mamy też unikaty z innych dziedzin kultury. Dokumentujemy to, co się dzieje w regionie. Posiadamy setki godzin nagrań audio i wideo. Wiersze i prozę kaszubską wydajemy drukiem. Muzykę – w postaci nut (trzy serie wydawnicze) i na coraz liczniejszych płytach. Wiele z zabytków jest też dostępnych w bibliotekach cyfrowych. Dla zdobycia szczegółowych informacji zapraszam do eksploracji naszej strony: www.muzeum.wejherowo.pl a także na muzealny profil Facebook-a i nasz kanał YouTube.

Niedługo minie 6 lat odkąd pełni Pan funkcję dyrektora muzeum. Ile osób, przez te 50 lat, piastowało to stanowisko i kto?
TF: To niełatwa funkcja. Jednak w ciągu minionego półwiecza znalazły się osoby, które podjęły się tego odpowiedzialnego zadania. Według porządku chronologicznego to: Paweł Labuda, Krystyna Makowska, Bogusław Breza, Anna Kwaśniewska, Radosław Kamiński i Tomasz Fopke.

Jakie są najbliższe plany i marzenia obecnego dyrektora muzeum?
TF: Najważniejsze jest zapewnienie miejsca na stale rosnącą liczbę zbiorów. Potrzebne są
nowe, zarówno powierzchnie magazynowe, jak też ekspozycyjne. Zważywszy na
dynamiczny rozwój naszej instytucji, niezbędne w najbliższej przyszłości stanie się
zwiększenie finansowania instytucji, obok łożącego wiele powiatu wejherowskiego i
wspierającego samorządu województwa – niezbędne będzie stałe dotowanie Muzeum
przez ministrów właściwych dla zakresu działalności MPiMK-P.

Zniszczona praca Banksy'ego została pokazana w niemieckim muzeum. „Napisała historię, nigdy nic takiego się wcześniej nie wydarzyło”

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto