Historia Górnictwa w Nowej Rudzie
O Dawnym Muzeum Górnictwa, niezwykłym miejscu, które pielęgnuję pamięć o górnictwie w Nowej Rudzie, historię, tradycje oraz w sposób namacalny prezentuje trudy pracy górniczej oryginalnej sztolni pisaliśmy tutaj:
Koniec górnictwa w Nowej Rudzie
Publikowaliśmy również archiwalne zdjęcia z ostatnich prac górniczych w Nowej Rudzie tutaj:
Okazuje się jednak, że żywe tradycje górnicze w Nowej Rudzie nadal podtrzymuje Noworudzka Orkiestra Górnicza.
Orkiestra górnicza
Orkiestra Górnicza powstała w 1946 roku. Na początku orkiestrę tworzyło 30-stu, a w latach późniejszych 50-ciu niemiecko-polskich muzyków. Przez 66 lat, doskonaliła swoje umiejętności, pod przewodnictwem 5 kapelmistrzów w tym obecnego – Marka Bielę. Po likwidacji kopalni w 2000 roku Orkiestra przeszła pod Związek Zawodowy Górników w Polsce przy wsparciu Urzędu Miasta Nowa Ruda (dofinansowanie roczne), a od 2008 roku działa przy Miejskim Ośrodku Kultury w Nowej Rudzie.
Orkiestra Górnicza pod batutą Marka Bieli, nie tylko nadaje ton najważniejszym wydarzeniom w mieście ale przede wszystkim, nieustannie kultywuje tradycje górnicze Nowej Rudy. Nieodłączną składową; cieszącej się ogromną popularnością Karczmy Piwnej, jest właśnie orkiestra. Goście z regionu ale także z całego Kraju, doceniają oryginalność noworudzkich muzyków. W skład zespołu wchodzą całe pokolenia osób mniej lub bardziej związanych z górnictwem.
Orkiestra uświetnia różne wydarzenia kulturalno-społeczne, jak chociażby Barbórka, Dni Miasta czy Święto Plonów (Dożynki). W skład orkiestry wchodzi trębacz, który podczas wyjątkowych uroczystości, odgrywa hejnał miasta z wieży ratusza. Muzycy starają się regularnie uczestniczyć w przeglądach kapel górniczych. Lokalni samorządowcy wspierają górnicze inicjatywy kulturowe, ponieważ zauważają w tym zjawisku szansę dla promocji miasta.
Wykorzystując produkty górniczego dziedzictwa kreuje się atrakcyjny wizerunek miejscowości, trafiając do coraz szerszych kręgów odbiorców, nie tylko tych o nastawieniu turystycznym, edukacyjnym, ale także biznesowym. Tak więc tradycja górnicza stanowi dobro naszego miasta a Orkiestra na stałe wpisała się w krajobraz oraz historię Nowej Rudy.
- Pamiętam z dzieciństwa uroczyste Barbórki czy pochody pierwszomajowe, którym zawsze towarzyszyła na ulicach Nowej Rudy orkiestra z ówczesnej kopalni węgla kamiennego. Orkiestra była nieodłączną częścią kopalni od 1946 roku - opowiada Marek Biela, obecny kapelmistrz.
Jego samego do orkiestry zaprowadziła ćwierć wieku temu chłopięca ciekawość.
- Byłem w podstawówce, gdy kolega z podwórka namówił mnie, byśmy dołączyli do zespołu. Jego tato pracował w kopalni i opowiadał, że orkiestra często wyjeżdża, koncertuje w różnych miejscach. Nie potrafiłem jeszcze grać na żadnym instrumencie, ale perspektywa tych wycieczek tak mnie skusiła, że się zgłosiłem - śmieje się kapelmistrz. - W orkiestrze były wtedy dwie grupy: młodzieży i dorosłych. W sumie aż 50 osób - opowiada.
Złote czasy orkiestry skończyły się wraz z zamknięciem noworudzkiej kopalni w 2000 r. Zespół najpierw trafił pod skrzydła Związku Zawodowego Górników, a w 2008 r. przeszedł pod władanie samorządu. Dziś w orkiestrze gra 24 muzyków - pasjonatów.
Każdy z nich ma bowiem na co dzień inne zajęcie: są nauczyciele, emerytowani górnicy, jest pracownik basenu, firmy ochroniarskiej, są uczniowie. To całe pokolenia, od dzieci o osiemdziesięciolatków. Wszystkich łączy wspólna pasja: muzykowanie. I choć niektóre z instrumentów, na których grają, mają po 50 lat, to orkiestra nie zamierza się poddawać.
- Poza dotacją z urzędu miasta staramy się sami na siebie zarabiać, grając na różnych uroczystościach. Co roku uświetniamy Barbórkę Kopalń Surowców Skalnych w Bartnicy. Na wsparcie KSS Bartnica możemy liczyć od lat. Prosimy o pomoc także innych sponsorów. Np. jeden z instrumentów kupiliśmy dzięki firmie Balamara, a dzięki Zakładowi Produkcji Automatyki Sieciowej udało nam się zrobić gruntowny remont innego. I tak wiążemy koniec z końcem marząc, by się rozwijać. Dlatego chętnie kształcimy nowe pokolenie naszych artystów - uśmiecha się kapelmistrz. I zachęca rodziców, by przyprowadzali dzieci do orkiestry.
- Dziecko nie musi umieć grać na żadnym instrumencie, my uczymy wszystkiego od podstaw. Mamy obecnie sześciu uczniów i czekamy na kolejnych. Ważne, żeby dziecko miało ukończony 8. rok życia - zaprasza kapelmistrz Marek Biela.
Orkiestra obecnie liczy 24 muzyków i cały czas poszukuje nowych członków. Kto ma ochotę spróbować swoich sił proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 606 687 114.
Zobacz stronę orkiestry na FB
Panorama Kłodzka -Klodzko.naszemiasto.pl na Facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?