Obchody XXI-lecia Folklorystycznego Zespołu "Redzanie". Zdjęcia czytelnika

W 2021 roku Folklorystyczny Zespół "Redzanie" obchodzi 21 lat swojego istnienia. Z tej okazji, 12 czerwca, zorganizowano obchody. Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Redziez liturgią w języku kaszubskim.

Po nabożeństwie miało miejsce odsłonięcie pomnika poświęconego pamięci Pawła Hincke w Rodzinnym Parku Miejskim. Obelisk stanął z inicjatywy Redzkiego Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i Folklorystycznego Zespołu "Redzanie", wykonany przez redzkich przedsiębiorców przy udziale Urzędu Miasta Redy. Sylwetkę pochodzącego z kaszubskiej rodziny z Redy-Ciechocino przypomniał członek redzkiego ZKP Andrzej Krauza.

- Paweł Hincke od najmłodszych lat był bardzo skromny, stateczny, wyrozumiały, pokorny do życia, kieruje się mottem: „W dôwanim je wicy ùcechë niżlë w branim” - przypomniał Krauza. - W 1992 roku (po przerwie od 1980 roku) nastąpiła reaktywacja Redzkiego Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Paweł od razu zapisał się do stowarzyszenia, w którym przez dwanaście lat pełnił funkcję prezesa. Pan Paweł wspominając odpowiadał, że nigdy tej decyzji nie żałuje. Podejmuje wiele inicjatyw, jak spotkania prezesów oddziałów, konkursy mowy kaszubskiej, konferencje z okazji ważnych rocznic. Dla kaszubskiej sprawy poświęca bardzo dużo swojego czasu, angażując się całkowicie, nie oczekując najmniejszej nagrody. Dzisiaj niektórzy opowiadają, że czasy się zmieniły, ludzie biegają za pieniądzem i nie mają czasu na społeczną pracę. Pan Paweł Hincke przez wiele lat był zaangażowany w pracę w wielu organizacjach społecznych. Co więcej, gdzie się znalazł zaraz włączał się w nurt publicznego życia. Jest to dobry przykład tego, że można, że należy współpracować z innymi na rzecz swojej małej Ojczyzny - opowiadał.

Dodajmy, że Paweł Hincke urodził się 28 października 1940 roku. Zmarł w maju 2018 roku. Po odsłonięciu pomnika kolejne punkty obchodów miały miejsce na scenie amfiteatru. Goście wysłuchali koncertu, był też poczęstunek, wiejski chleb ze smalcem i kiszonym ogórkiem oraz domowe ciasta.