OSP Kaczkowo z nowym pojazdem. Druhowie z OSP Rozłazina w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym | ZDJĘCIA

Nowy pojazd ratowniczo-gaśniczy marki renault na podwoziu renault D16 zastąpił wysłużonego liczącego już blisko 39 lat jelcza.

- Nowy pojazd może przede wszystkim pomieścić dwie pełne roty ratowników, czyli sześciu ratowników - mówi Tomasz Klawikowski, naczelnik OSP Kaczkowo. - Samochód wyposażony jest w zbiornik wody o pojemności 400 litrów, a także zbiornik o pojemności 4o0 litrów na środek pianotwórczy. Wóz napędzany jest silnikiem o mocy 290 km.

Z kolei przewodniczący Rady Gminy Łęczyce Tomasz Białobrzeski zauważa, że ponad dekadę temu jednostki straży pożarnej w gminie miały najstarsze pojazdy w powiecie. Po latach to się zmieniło.

- W 2010 roku, kiedy weszliśmy do Rady Gminy cztery jednostki w gminie Łęczyce dysponowały takim sprzętem, który plasował nas jako gminę na ostatnim miejscu pod względem średniej wieku aut pożarniczych w powiecie - wspomina Tomasz Białobrzeski, przewodniczący Rady Gminy Łęczyce. - Po 12 latach, wymieniliśmy w czterech jednostkach 4 samochody. Robimy to inaczej jak sąsiednie gminy, które występują o dofinansowanie na samochód dla jednostek, które są w KSRG, a auto z tej jednostki przekazują dla innej jednostki, która nie jest w systemie. W dwóch przypadkach występowaliśmy o dofinansowanie dla jednostek, które są poza systemem KSRG i dlatego udało nam się rok po roku otrzymać dofinansowanie. Dziś możemy śmiało powiedzieć, że gmina Łęczyce dysponuje najmłodszym sprzętem, który będzie nieść pomoc mieszkańcom nie tylko gminy ale i powiatu. W międzyczasie rozbudowaliśmy remizę w Łęczycach, wybudowaliśmy nową remizę w Rozłazinie i na dniach rozpoczniemy rozbudowę remizy w Kaczkowie. Poprawiamy tym samym warunki strażakom, którzy są bardzo ważnym elementem bezpieczeństwa w takiej gminie wiejskiej jak nasza - podkreśla radny.