Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatnie pożegnanie byłego burmistrza Redy Antoniego Jaksa

OPRAC.:
Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Michał Kaczmarek/nadesłane
Rodzina, nauczyciele, przedsiębiorcy, samorządowcy, pracownicy Urzędu Miasta Redy oraz mieszkańcy pożegnali zmarłego burmistrza Redy Antoniego Jaks. Pogrzeb odbył się na cmentarzu parafialnym przy ul. Gdańskiej w Redzie.

W wieku 85 lat odszedł Antoni Jaks. Był burmistrzem Redy w latach 1994-2002, a także nauczycielem, pedagogiem i wychowawcą młodzieży.

Urodzony w 1936 roku w Smolnie Antoni Jaks zaraz po maturze rozpoczął pracę w Szkole Podstawowej nr 1 w Redzie. Szybko dał się poznać jako zaangażowany nauczyciel i oddany pedagog. W redzkiej szkole uczył przez piętnaście lat.

- W dniu, w którym Reda otrzymała prawa miejskie, 1 stycznia 1967 roku, Antoni Jaks był społecznym radnym Osiedlowej Rady Narodowej. Nie przypuszczał wówczas, że po latach przyjdzie mu ponownie zaangażować się w pracę na rzecz miasta, obejmując na dwie kadencje funkcję burmistrza Redy - przypomina Urząd Miasta w Redzie.

Po likwidacji redzkiej podstawówki przyszły burmistrz przeniósł się do Wejherowa, gdzie w tamtejszym liceum ogólnokształcącym objął posadę nauczyciela wychowania technicznego. Po przejściu na emeryturę, przez kolejne trzy lata uczył religii w Zespole Szkół nr 1 w Redzie. Do pracy samorządowej namówili Antoniego Jaksa głównie byli uczniowie, z którymi później przyszło mu pracować. W wyniku wyborów samorządowych w 1994 roku Antoni Jaks został burmistrzem Redy. Po czterech latach został ponownie wybrany na tę funkcję.

Ostatnie pożegnanie

W czwartek, 20 maja, na cmentarzu parafialnym przy ul. Gdańskiej w Redzie odbył się pogrzeb Antoniego Jaksa. W ostatniej ziemskiej drodze towarzyszyła mu rodzina, nauczyciele, przedsiębiorcy, samorządowcy, pracownicy Urzędu Miasta Redy oraz mieszkańcy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto