Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piaśnicka Msza Żałobna. Premiera już 26 października w Wejherowie

ts
Piaśnicka Msza Żałobna to klasyczne dziewięciopieśniowe requiem specjalnie napisane z okazji 80 rocznicy niemieckiej zbrodni na Polakach w lesie piaśnickim pod Wejherowem na przełomie 1939 i 1940 roku. Premiera odbędzie się w Sanktuarium Piaśnickim (kościół pw. Chrystusa Króla i Błogosławionej Alicji Kotowskiej w Wejherowie) 26 października o godz. 19.

Chóry: Elishama (Chwaszczyno), Kosakowianie (Kosakowo), Sounds of Freedom (Gdynia, Kosakowo) i Strzelenka (Tuchom), Viola (Gdynia) zaśpiewają pod dyrekcją Magdaleny Stenki, słowa napisał Mariusz Sieraczkiewicz, do których muzykę skomponował Karol Krefta. Msza zostanie wykonana również w kościołach: p.w. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Chwaszczynie (10 XI); p.w. Św. Stanisława Kostki w Gdyni (16 XI) i p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pierwoszynie (23 XI) oraz w Bazylice Katedralnej we Włocławku.

- Nad kompozycją pracujemy od kilku miesięcy – mówi dyrygent Magdalena Stenka. - Wierzę, że sprostaliśmy tak dużemu wyzwaniu. To w końcu klasyczne śpiewanie bardzo emocjonalnego tekstu, pełnego odniesień do tragedii piaśnickiej. Zbudowanie harmonii to żmudna i długotrwała praca. Jednak jak ma się do czynienia z odpowiedzialnymi ludźmi, którzy identyfikują się z przekazem utworu, to jest to możliwe.

Nad wszystkim czuwa Komitet Honorowy, do którego zapraszają: ks. Piotr Gruba (Dziekan Dekanatu Kielno, Proboszcz Parafii p.w. ŚŚ Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Chwaszczynie) i ks. prałat Daniel Nowak (Dziekan Dekanatu Wejherowo, Kustosz Sanktuarium Piaśnickiego, Proboszcz Parafii p.w. Chrystusa Króla i Bł. Alicji Kotowskiej w Wejherowie).

- Tworząc mszę chcieliśmy oddać nie tylko dramat tamtych wydarzeń – dodaje kompozytor Karol Krefta. - Utwór ma być przede wszystkim wołaniem o pamięć, ma skłaniać do refleksji i pokazywać, że ofiara zamordowanych nie poszła na marne.

Piaśnicka Msza Żałobna jest swoistym epitafium pamięci ludzi, którzy zostali pomordowani w lasach piaśnickich, bo… byli Polakami. Utwór jest po polsku, kaszubsku i po łacinie. Kompozycja ta ma charakter 9-częściowego Requiem podług obrządku rzymskiego. Choć tekst swoim przesłaniem odbiega od tradycyjnej Missa pro defunctis, to jednak symboliką opowiadaną słowem hołdu i czci określa jej najważniejsze fragmenty (Sanctus, Agnus Dei). 9 części to tak naprawdę 9 tematów muzycznych (o charakterze pieśni, psalmu, etc.), a wszystkie razem są skupione wokół jednego lasu-cmentarza. Pośród nich znajdują się utwory instrumentalne, a w znakomitej większości wokalne na 4-gł. chór mieszany i solistów z towarzyszeniem organów, pianina i sekcji instrumentów smyczkowych. Wszystkie dźwięki kompozycji zostały oparte nie tylko na treści niosącej zgłoski do opisania notacji muzycznej, ale przede wszystkim na treści historii pełnych niewyrazistych odczuć płynących z przeżywania tych tragicznych wydarzeń na Kaszubskiej Golgocie.

- O okrucieństwach II wojny światowej napisano już wiele – podsumowuje Mariusz Sieraczkiewicz, autor słów. - Nasza Piaśnicka Msza Żałobna jest połączeniem znakomitej muzyki z tekstem mówiącym bezpośrednio, bez przemilczeń i przenośni. Do tej pory nadal Piaśnica nie jest tematem znanym. Filmy „Kamerdyner” i „Piaśnica” to dopiero początek drogi, którą musimy przejść, by mord w lesie piaśnickim stał się rzeczywistą, choć trudną, częścią historii Polski. Ufam, że nasza Piaśnicka Msza Żałobna będzie kolejnym wydarzeniem, które głośno, bo w końcu na kilkadziesiąt gardeł, wołać śpiewem o ludziach, którzy tam zostali zamordowani przez niemieckiego okupanta na początku wojny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto