Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze spotkanie miłośników zwierząt w Wejherowie [ZDJĘCIA]

Redakcja
Małgorzata Trejtowicz
Po raz pierwszy w Wejherowie odbyło się spotkanie miłośników zwierząt, zorganizowane przez Pomorskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii oraz Powiat Wejherowo. Podczas spotkania, oprócz konkursów, pokazu psów policyjnych i wyboru Najsympatyczniejszego Psa, były poruszane kwestie ochrony zwierząt i ich praw.

Gościem specjalnym wydarzenia była Agnieszka Kępka - międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka. Specjalistka jest znana z popularnej audycji radiowej "Psie porady" w Radiu Gdańsk.

- Jestem z Gdańska, ale z przyjemnością tu przyjechałam - odpowiedziała Agnieszka Kępka, spytana o wrażenia po zakończeniu oficjalnej części imprezy w amfiteatrze wejherowskim. - Uważam imprezę za bardzo udaną. Prócz konkursu na Najsympatyczniejszego - podkreślam, że nie Najpiękniejszego Psa - można tutaj skonsultować się w temacie tresury czy zachowania pupila, zrobić zakupy dla zwierząt domowych, porozmawiać z wolontariuszami z Dąbrówki, a nawet dowiedzieć się, jak adoptować psa?

Behawiorystka zdradziła, że Organizatorzy imprezy obawiali się o frekwencję, jako że w tym mieście odbyła się ona po raz pierwszy. - Nieskromnie muszę powiedzieć, że do Wejherowa przyjechało wielu moich słuchaczy. Zresztą widać, że zainteresowanie spotkaniem było duże. Gości wokół nie brakuje.

Co Agnieszka Kępka myśli o Polakach jako opiekunach zwierząt? Czy czegoś jeszcze musimy się nauczyć?
- Jest coraz lepiej, ale przed nami jeszcze długa droga. Wciąż walczymy z łańcuchami i budami na wsi - psiaki nieraz spędzają całe życie na kilku metrach kwadratowych. Pamiętam ś.p. Marię Czubaszek, która przykuła się kiedyś łańcuchem do budy, żeby pokazać, jakie to uczucie?

Behawiorystka zauważa też wzrost świadomości na temat praw zwierząt: - Zauważyłam, że Polacy coraz rzadziej przechodzą obojętnie obok krzywdy zwierząt. Zawiadamiane są odpowiednie służby i można wtedy konkretnie zadziałać. Coraz więcej właścicieli psów zbiera też odchody po swoich pupilach.

Zobacz także:
Lew w parku safari na Krymie jak domowy kot. Przytula się i całuje turystów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto