Powiat wejherowski. Po wyborach w Platformie Obywatelskiej

Niespodzianek nie było – szefem struktur powiatowych PO pozostał Józef Reszke, urzędujący starosta wejherowski. Na 91 ważnie oddanych głosów w wyborach na Przewodniczącego powiatowej Platformy, aż 86 uzyskał jedyny zgłoszony kandydat - Reszke. To on poprowadzi Platformę przez kolejną czteroletnią kadencję. Gościem wejherowskiego zjazdu PO był Poseł Sławomir Nowak- wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.

Ciekawe zmiany natomiast nastąpiły w kole miejskim PO w Wejherowie. Tu jest nowy przewodniczący i nowy zarząd. Dotychczasowy przewodniczący koła miejskiego, Piotr Bochiński nie ubiegał się o ponowny wybór na szefa struktur miejskich.

- W tym czasie Platforma Obywatelska odnosiła sukcesy wyborcze zarówno w wyborach samorządowych w powiecie i mieście, jak też uzyskiwała bardzo dobre wyniki na naszym terenie w wyborach parlamentarnych czy też ostatnich wyborach do Europarlamentu - tłumaczą przedstawiciele PO. - Ale ponownie na stanowisko szefa Piotr Bochiński nie chciał kandydować. Przewodniczącym koła Platformy Obywatelskiej w Wejherowie został Radosław Skwarło (radca prawny w Starostwie Powiatowym w Wejherowie). Wiceprzewodniczącymi wybrano Jacka Gafkę (jest asystentem starosty wejherowskiego), Witolda Mocka (pracuje w prywatnej firmie) i Arkadiusza Szczygła (jest szefem Wydziału Funduszy Europejskich w wejherowskim starostwie). Warto dodać, że wiek członków zarządu miejskiego PO został mocno obniżony, obecnie średnia nieco przekracza 30 lat. Jak mówią przedstawiciele PO, główne zadania nowych władz na najbliższy czas to wygranie wyborów samorządowych w powiecie i mieście Wejherowie.

- To może wydawać się trudnym zadaniem, bo o ile w powiecie rządzi przedstawiciel PO (Józef Reszke), o tyle w samym Wejherowie ciężko będzie pokonać obecnie urzędującego prezydenta, Krzysztofa Hildebrandt, który rządzi miastem od trzech kadencji i nie reprezentuje żadnej partii politycznej - przyznaje jeden z pracowników wejherowskiego magistratu.

Platforma nie chce też zdradzić, kogo wystawi jako kandydata na prezydenta Wejherowa.

- Rozmowy z potencjalnymi kandydatami trwają - usłyszeliśmy od jednego z członków. - Do wyborów jest jeszcze sporo czasu, najszybciej odbędą się one w listopadzie, w odpowiednim momencie ujawnimy tą kandydaturę. Zbyt szybko też nie chcemy tego robić.

Dodajmy, że jak dotychczas nie ujawnił się żaden inny kandydat, reprezentant innej partii politycznej czy organizacji, który konkurowałby z obecnym prezydentem Hildebrandtem o stanowisko szefa miasta.