W poniedziałek, 20 kwietnia tuż po północy Państwowa Straż Pożarna w Wejherowie otrzymała zgłoszenie o pożarze na jednej z posesji przy ul. Jasnej w Wejherowie. Spowodowany on był podpaleniem dużej ilości śmieci.
Strażacy nie mogli dostać się do źródła ognia, gdyż brama była zamknięta, a po podwórku biegały dwa agresywne psy rasy pitbull. Lokatorzy budynku nie wyszli na zewnątrz. Ogień ugaszono z sąsiedniej nieruchomości
– informuje
Straż Miejska w Wejherowie.Kolejne zgłoszenie dotyczące tej posesji dotarło do Straży Miejskiej około godziny 2:00. Zgłaszający przekazał funkcjonariuszom, że z tego samego miejsca, w którym został ugaszony pożar widać gęsty, czarny dym. Unosił się on znad spalanych śmieci spakowanych w czarne foliowe worki. Ponownie została wezwana Straż Pożarna, która ugasiła ogień z sąsiedniej działki.
Od lat wiadomo, że właściciele i lokatorzy tego budynku nie stosują się do obowiązującego prawa. Nie płacą za wywóz nieczystości i nie segregują odpadów, do czego zobowiązuje ich uchwała Rady Miasta w sprawie utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Wejherowa. Teraz sprawa znajdzie swój finał w sądzie– informuje SM Wejherowo
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?