Protest poparcia dla Trasy Kaszubskiej w Godętowie i Lęborku. W poniedziałek 22 maja krajowa szóstka będzie blokowana przez manifestacje w czterech miejscowościach:
- Godętowo (w godzinach 15.30-16.30),
- Mosty (gmina Nowa Wieś Lęborska 15.30-16.30),
- Lębork (15.30-16.30)
- Darżyno (gmina Potęgowo 14.00-15.00).
- Z góry przepraszamy za utrudnienia i prosimy kierowców o wyrozumiałość, ale działamy w imieniu kierujących: żeby szybciej i łatwiej dotarli do celu - mówi Bogdan Godzisz, sołtys Łęczyc, organizator protestu w Godętowie.
Jak tłumaczą organizatorzy protestu, tak długo wyczekiwana budowa drogi ekspresowej S-6 w województwie pomorskim wciąż odwleka się w czasie. Wiadomo, że będzie realizowany pierwszy etap, który ma zaczynać się od Trójmiasta i kończyć w Bożympolu w gminie Łęczyce. Potem cały ruch z drogi ekspresowej wlewałby się w obecną szóstkę, co bardzo martwi mieszkańców m.in. gminy Łęczyce.
Tu przeczytaj:
Będzie budowa Trasy Kaszubskiej na odcinku Trójmiasto - Bożepole
- Wskutek rosnącej frustracji społeczności lokalnej narodziła się oddolna inicjatywa zorganizowania protestu, którego wynikiem będzie blokada drogi krajowej nr 6 w czterech różnych miejscach, skrzyknęliśmy się i działamy - mówi Bogdan Godzisz. - Obecnie najtrudniejszy jest odcinek ze Strzebielina do Lęborka. Nie ma tu dodatkowych pasów skrętu do miejscowości, nie ma pasa awaryjnego. W końcu nie ma dróg alternatywnych. Jak zdarzy się poważny wypadek, auta stoją przez wiele godzin w korku, aż policja skończy prowadzić czynności. To jest po prostu masakra i dlatego protestujemy. Chcemy, żeby w Warszawie usłyszano, że nowa trasa Gdańsk-Lębork jest niezbędna. W końcu jest to strategiczne połączenie portu z granicą i dalej na zachód Europy, a nie jakaś lokalna droga.
Przypomnijmy, że planowana Trasa Kaszubska miała z Lęborka poprzez teren gmin Łęczyce, Luzino i Szemud biec do trójmiejskiej obwodnicy i odciążyć drogę krajową nr 6. Dokumentacja jest gotowa, ale obecna ekipa rządząca podaje, że poprzedni rządzący zaplanowali inwestycje drogowe na wyrost, brakuje pieniędzy i trzeba było część zadań drogowych odłożyć w czasie. Pech chciał, że trafiło m.in. na Trasę Kaszubską, zdecydowano o etapowaniu inwestycji, a ani o budowie trasy od Trójmaista do Lęborka do razu, jak zakładano wcześniej.
Organizatorzy podkreślają, że protest nie ma charakteru antyrządowego. - Mieszkańcy Pomorza Środkowego mają po prostu dość czekania na zaplanowaną od wielu lat inwestycję. Odcinek ten jest już po pierwszym etapie przetargu. Żądamy utrzymania ustalonego harmonogramu prac i oddania do użytku drogi na terenie Województwa Pomorskiego do końca 2020 roku! - mówią.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?