W czwartek, 28 stycznia na rynku w Wejherowie odbył się protest. Rozpoczął się on o godzinie 12:00.
Spotkaliśmy się dziś, ponieważ niespodziewanie opublikowane zostało orzeczenie neotrybunału konstytucyjnego magister Przyłębskiej w sprawie uniemożliwiającej przerywanie ciąży w sytuacjach zagrażających życiu kobiety. Chcemy okazać nasze rozgoryczenie tym, że władza nie zauważa problemów związanych z kobietami, tym, że traktuje je przedmiotowo, że mimo październikowych i listopadowych protestów setek tysięcy ludzi władza nie nauczyła się niczego i doprowadziła do tego, że kobiety, które są zagrożone eugenicznie nie mają wyboru i od północy, będą musiały rodzić dzieci, które po kilku minutach od porodu umrą
- mówi Longin Skrzypiński, asystent posłanki Henryki Krzywonos-Strycharskiej, działacz KOD Wejherowo.
W całej Polsce trwają protesty. Niestety, jeżeli chodzi o stronę prawną, jesteśmy w trudnej sytuacji. Nie mamy większości w Sejmie. Możemy tutaj przychodzić, wyrażać swój żal, swoje rozczarowanie tą władzą. Dopóki nie będzie nowych wyborów, prawo restrykcyjne będzie obowiązywało. Jest to tragedia dla kobiet jak i całego naszego narodu
- dodaje.
Czwartkowe spotkanie zwołane zostało spontanicznie, następny, oficjalnie zgłoszony, protest odbędzie się w piątek, 29 stycznia.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji opublikowany w Dzienniku Ustaw został w nocy, 27 stycznia. Wcześniej Trybunał opublikował jego uzasadnienie. Przypomnijmy, że 22 października 2020 roku TK orzekł niezgodność z konstytucją przepisów pozwalających na aborcję z powodu ciężkiej wady płodu. Wówczas w całej Polsce rozpoczęły się protesty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?