- Nawet kilkuminutowy spacer dziennie ma zbawienny wpływ na ludzkie serce. Zalecenia lekarzy są proste: zaparkuj samochód kilometr od domu. Wybierz schody zamiast windy. A jeśli chcesz zatroszczyć się nie tylko o siebie: przygarnij psa - mówią pracownicy schroniska.
- Czy będzie mały czy duży, swoją rolę spełni na pewno: z każdym trzeba wyjść na spacer. Przynajmniej dwa razy dziennie, a najlepiej trzy. Niezależnie od pogody, temperatury na zewnątrz i osobistego nastawienia. Pies musi wyjść, a z psem i Ty. Spadnie cholesterol, będziesz dużo spokojniejszy , a po pewnym czasie dostrzeżesz kolejne plusy. Okaże się, że o tej samej porze na spacery wychodzi interesująca sąsiadka. Dostrzeżesz nowy świat. Zamiast tracić czas na nudne seriale, zyskasz grono nowych przyjaciół. Zdziwisz się, gdy się okaże , że nie tylko pies czeka na wieczorne wyjście… I to wszystko za sprawą małego Ciapka. A teraz pomyśl: w naszych schroniskach takich psów jest jilka tysięcy. Możesz więc zmienić życie nie tylko swoje, ale i znajomych - dodają.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?