Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pytają kandydatów na wójta o przywrócenie imienia Aleksandra Labudy bibliotece w gminie Wejherowo

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Mikołaj Rydygier, członek KMK „Nowô Tatczëzna”
Czy popiera pan/pani przewrócenie Bibliotece i Centrum Kultury w Bolszewie imienia Aleksandra Labudy? Takie pytanie do osób, które chcą się ubiegać o fotel wójta gminy Wejherowo w zbliżających się przedterminowych wyborach, wystosowało Koło Młodzieży Kaszubskiej „Nowô Tatczëzna”.

Aleksander Labuda był patronem Biblioteki Publicznej Gminy Wejherowo w latach 1995-2016. Najpierw w Gościcinie, a następnie w Bolszewie. Gdy w 2016 roku samorząd zdecydował się połączyć kulturalne instytucje w jedną pod nazwą Biblioteka i Centrum Kultury Gminy Wejherowo z główną siedzibą w Gościcinie, to nowa placówka została pozbawiona dotychczasowego patrona.

Przypomnijmy, że Labuda, żył w latach 1902-1981. Był współtwórcą Zrzeszenia Regionalnego Kaszubów w Kartuzach, kaszubskim felietonistą (podpisywał się jako Gùczów Mack), pisarzem, poetą i ideologie. W jego życiorysie pozostaje jednak kontrowersyjna okupacyjna przeszłość. Aleksander Labuda pełnił służbę w Wermachcie.

- Ze względu na prawdopodobnie publiczne obrażenie Hitlera musiał ratować swoje życie i ratował je właśnie w ten sposób. Przez całą wojnę nikogo nie zabił i jesteśmy przekonani, że nie zatracił swojego człowieczeństwa, a wręcz przeciwnie pokazywał swoje bohaterstwo – mówił w lipcu ubiegłego roku w rozmowie z naszą redakcją Adam Hebel, wiceprezes stowarzyszenia Kaszebsko Jednota, a zarazem prezes Kaszubskiej Ligi Bùczki (podczas lipcowych rozgrywek ligi KLB zorganizowało protest przeciw szkalowaniu imienia Kaszubów). - Nie ma naszej zgody na to, aby w ten sposób traktować naszą trudną historię – podkreślał Hebel.

O przyszłość patrona pytają kandydatów na wójta

O przywrócenie imienia Aleksandra Labudy bibliotece w gminie Wejherowo wystąpił młody kaszubski społecznik Mateusz Klebba. Wspólnie z Kołem Młodzieży Kaszubskiej „Nowô Tatczëzna”, które ma swoją siedzibę w Łężycach, m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych, wystosowali pytanie do osób, które zamierzają startować w przedterminowych wyborach na wójta gminy Wejherowo. Pytają: „Czy popiera pan/pani przewrócenie Bibliotece i Centrum Kultury w Bolszewie imienia Aleksandra Labudy?”. Klebba podkreśla, że „Gmina Wejherowo jest jedną z tych gmin, które nazwać można dogłębnie kaszubskimi”.

- Właśnie dlatego niesamowicie istotną rolę spełnia świadomość włodarzy, dotycząca jestestwa ludności, specyfiki terenu, kultury, a także często trudnej historii. Koło Młodzieży Kaszubskiej stoi na straży kaszubskiej tożsamości. Realizując swe statutowe działania, oferuje pomoc organizacjom, instytucjom i samorządom, które chcą działać pro bono Cassubiae – mówi Mateusz Klebba, prezes KMK „Nowô Tatczëzna”. - Właśnie dlatego przed rokiem z inicjatywy Koła, po konsultacji z rodziną Aleksandra Labudy oraz mieszkańcami Gminy, rozpoczęliśmy akcję mającą na celu przywrócenie imienia tegoż wybitego pisarza BiCK w Bolszewie. Sprawa jednak spełzła na niczym, o czym informował już "Dziennik Bałtycki". Powiew świeżości wniosła niespodziewana dymisja wójta Henryka Skwarły, a co za tym idzie rozpisanie nowych wyborów. Koło Młodzieży Kaszubskiej "Nowô Tatczëzna" postanowiło więc postawić kandydatom, ubiegającym się o urząd wójta pytanie o ich stanowisko w sprawie. Jak do tej pory otrzymaliśmy odpowiedź jedynie do p. Krzysztofa Seroczyńskiego. Odpowiedź ta satysfakcjonuje Koło, gdyż przewiduje powołanie formalnego ciała doradczego o roboczej nazwie "Rada ds. kaszubskich". Ciało to miałoby się zając wypracowaniem konsensusu w sprawie oraz stworzeniem wykazu osób, które gmina powinna upamiętnić. Z niecierpliwością oczekujemy także na pozostałe odpowiedzi, do których z pewnością się ustosunkujemy – podkreśla prezes.

Przypomnijmy, że przedterminowy wybory na wójta gminy Wejherowo odbędą się 21 lutego. Do 28 stycznia komitety (a jest ich pięć) mają czas na zebranie 1,5 tys., podpisów i zarejestrowanie swoich kandydatów. Wybory są pokłosiem wydanego wyroku przez Sąd Okręgowy w Gliwicach. Poprzedni "szef" Urzędu Gminy został skazany prawomocnym wyrokiem za działanie określane potocznie „ustawieniem przetargu”. Chodziło o sprawę z 2008 roku, kiedy był dyrektorem Zakładu Usług Komunalnych w Wejherowie. Wyrok uniemożliwia pełnienie funkcji wójta.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto