Spotkanie rozpoczęło się od zdecydowanych ataków gospodarzy, którzy chcieli szybko narzucić swoje tempo gry. Z czasem mecz zaczął się wyrównywać, jednak w 25. minucie piłkarze z Radomia przeprowadzili groźną akcję, po której bramkę zdobył Rafał Makowski. Pomocnik Radomiaka oddał bardzo mocny strzał w światło bramki gości, dając prowadzenie gospodarzom.
Dwie minuty później czerwoną kartką został ukarany Grzegorz Gulczyński, osłabiając swój zespół. Zawodnik Gryfa zagrał ręką w polu karnym i sędzia musiał podyktować jedenastkę dla Radomiaka, którą pewnie egzekwował Brazylijczyk Leândro. - Myślę, że rzut karny podyktowany przeciwko nam był dość dyskusyjny. Nie widziałem jeszcze powtórki, więc nie będę tego na razie oceniać - mówił Zbigniew Szymkowicz, trener Gryfa.
Gryfici mimo gry w „10” starali się jeszcze odmienić losy spotkania, ale bezskutecznie. W 75. minucie wynik spotkania na 3:0 ustalił Pietroń.
- Mecz od początku nie ułożył się po naszej myśli. Kilka minut po tym jak straciliśmy pierwszą bramkę, czerwoną kartkę otrzymał Grzegorz Gulczyński i przez ponad 60 minut musieliśmy grać w osłabieniu. Mimo niekorzystnego wyniku walczyliśmy o zdobycie konktaktowej bramki, ale ta sztuka nam się niestety nie udała. Nie ma co ukrywać, że Radomiak piłkarsko ma trochę lepszą drużynę. Piłkarze z Radomia grają o pierwszą ligę, a my gramy w każdym meczu o jak najkorzystniejszy wynik, aby nie było później problemów z utrzymaniem - mówił Zbigniew Szymkowicz, trener Gryfa Wejherowo.
Radomiak Radom - Gryf Wejherowo 3:0 (2:0)
Bramki: Rafał Makowski (25), Leândro (30 - karny), Łukasz Pietroń (75)
Radomiak: Haluch - Klabník, Grudniewski, Świdzikowski - Jakubik, Kaput (82 Filipowicz), Makowski, Szuprytowski (75 Pietroń), Wawszczyk (79 Winsztal) - Leândro, Suchanek (65 Bruno Luz)
Gryf: Więckowicz - Bury, Gulczyński 27 min., Liberacki, Goerke - Chwastek (75 Ryk), Koziara (67 Brzuzy), Kołc, Włodyka - Rogalski (46 Ewertowski), Czychowski.
Żółta kartka: Ewertowski
Czerwona kartka: Gulczyński (27)
Wideo:
Cristiano Ronaldo przyznał, że Lionel Messi jest lepszym piłkarzem od niego. "Ale nie wygląda tak jak ja" (napisy)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?