Rajd ulicami Wejherowa urządził sobie 31-letni mieszkaniec Gdańska. W niedzielę 1 marca około godziny 1 w nocy kierowca nissana micry jeździł pod prąd na rondzie przy ulicy 3 Maja. Przy dużej prędkości zaciągał ręczny hamulec aż auto obracało się o 180 stopni.
- Manewry takie robił również na ulicy 3 Maja, po czym jechał ulicą Kościuszki w stronę centrum - informują strażnicy miejscy.
Popisy kierowcy na ekranie miejskiego monitoringu zauważył dyżurny Straży Miejskiej. Na miejsce został wysłany wspólny patrol policji i straży miejskiej. Na widok radiowozu kierowca zatrzymał się, wysiadł z samochodu i jakby nic się nie stało wszedł na pl. Wejhera do apteki, gdzie został zatrzymany i wylegitymowany. Okazało się, że kierujący miał w organizmie 1,24 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2. Kierowca też stracił prawo jazdy.
- Kierowca usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i będzie jeszcze odpowiadał za popełnione wykroczenia drogowe - mówi st. asp. Anetta Potrykus, oficer prasowy wejherowskiej policji.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?