Fajfy, czyli imprezy taneczne zaczynające się o godz. 17 i trwające najczęściej do godz. 20, były niegdyś popularnymi spotkaniami towarzyskimi wśród młodzieży, jak kuracjuszy w sanatoriach.
W niedzielne (15 sierpnia) popołudnie również i na wejherowskim placu Jakuba Wejhera rozpoczęły się tańce. A to za sprawą zorganizowanej przez Wejherowskie Centrum Kultury Retro Potańcówki. Mieszkańcy tańczyli przy muzyce zespołu Radunia River Jazz Band, a następnie CzessBand.
- Retro to okres XX-lecia międzywojennego, ale tak naprawdę i dłuższy, bo jeszcze lata czterdzieste i pięćdziesiąte ten klimat posiadały. Chcemy w takim szerokim obszarze się poruszać. A co chcemy zaoferować? W roku ubiegłym, wtedy kiedy nie mieliśmy szansy na spotkanie bezpośrednie, to jednak graliśmy pod domami serenady z okresu międzywojennego. Dzisiaj też tak robiliśmy. Nasi muzycy byli w różnych częściach miasta i zachęcali do udziału w tym przedsięwzięciu - mówi Jolanta Rożyńska, dyrektor WCK.
Dodajmy, że całe wydarzenie na pl. Wejhera rozpoczęło się już o godz. 15 atrakcjami dla najmłodszych i nauką swingowych tańców. Rozstawiony był też namiot w którym można było obejrzeć filmy z lat trzydziestych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?