Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rocznica katastrofy kolejowej w Różynach. ARCHIWALNE ZDJĘCIA

Redakcja
22 listopada 1966 roku o godz. 5.55 w Różynach (gm. Pszczółki). 

Pociąg osobowy jadący z Gdańska do Olsztyna zderzył się z pociągiem towarowym, który stał na bocznym torze.
22 listopada 1966 roku o godz. 5.55 w Różynach (gm. Pszczółki). Pociąg osobowy jadący z Gdańska do Olsztyna zderzył się z pociągiem towarowym, który stał na bocznym torze. Zbigniew Kosycarz/ KFP
53. rocznica tragicznej katastrofy kolejowej w Różynach, w której zginął pracownik kolei, a 33 osoby zostały poszkodowane mija 22 listopada. Przypominamy, co wydarzyło się tego dnia. Tego dnia na Pomorzu doszło do kilku wypadków na torach kolejowych.

Wszystko wydarzyło się we wtorek, 22 listopada 1966 roku o godz. 5.55 w Różynach (gm. Pszczółki). Pociąg osobowy jadący z Gdańska do Olsztyna zderzył się z pociągiem towarowym, który stał na bocznym torze.

Pociąg towarowy miał przepuścić osobowy, jednak pociąg towarowy ruszył z miejsca, pomimo zamkniętej drogi i zderzył się z pociągiem osobowym, który w pełnym biegu wjeżdżał na stację. Efekt zdarzenia okazał się tragiczny w skutkach. Pociąg towarowy został zepchnięty na pobocze torowiska, a wagony pociągu osobowego wywróciły się i zatarasowały dwie linie torów.

Koniecznie zobaczcie!

- Drzemałem właśnie w najlepsze kiedy zbudził mnie wielki huk - mówił dzień po wypadku pasażer pociągu Leopold Kufta. - Wagon motorowy, w którym zająłem miejsce, zaczął wyprawiać dziwne harce. Miałem wrażenie, że koziołkuje. Rzucany z wielką siłą między ścianami i ławkami, dopiero po chwili, gdy wszystko się uspokoiło, zdołałem się dźwignąć. Zewsząd słychać było krzyki i jęki rannych. Niedaleko mnie leżał młody żołnierz. Obok wagonu walał się duży zbiornik metalowy, spod którego wydobywały się jęki rannego, wzywającego rozpaczliwie pomocy.

Po wezwaniu pomocy pierwsze karetki z Tczewa na miejsce przyjechały już po kilku minutach. Następnie przyjechało pogotowie ratunkowe z Pruszcza Gdańskiego i Gdańska. Karetki zawoziły najciężej rannych do szpitali.

Po pięciu godzinach pracy ekip ratunkowych odnaleziono pod zwałami węgla, nieżyjącego już 27-letniego pomocnika maszynisty pociągu towarowego. Łącznie w akcji ratunkowej udział wzięły 21 jednostek służb ratunkowych.

To tragiczne daty dla kolei na Pomorzu

Tego samego dnia na Pomorzu wydarzyły się dwa inne zdarzenia. Na stacji Osowa wykoleił się pociąg ekspresowy jadący z Gdyni do Łodzi. Maszynista nie zatrzymał się przy znaku stop, zjechał na boczny tor i uderzył w odbojnicę. Wtedy pociąg się wykoleił, a pierwszy wagon się rozbił. W tym wypadku nie było osób rannych.

Prawie 100 lat temu, 22 listopada doszło do tragicznego zdarzenia na Powiślu. W katastrofie pociągu osobowego nr 1001 relacji Kwidzyn – Malbork zginęło 20 osób. 36 podróżnych zostało rannych. Do zdarzenia doszło w Gościszewie w powiecie sztumskim.
Jechali nim głównie pracownicy malborskich zakładów przemysłowych, przede wszystkim cukrowni oraz uczniowie, podróżujący do szkół.

Przypominając katastrofy kolejowe na Pomorzu trzeba wymienić tragiczne zdarzenie na linii kolejowej z Gdyni do Kościerzyny w czerwcu 1969 roku. Czołowo zderzyły się pociągi osobowe. 7 osób zginęło, 18 zostało rannych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rocznica katastrofy kolejowej w Różynach. ARCHIWALNE ZDJĘCIA - Dziennik Bałtycki

Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto