Rocznica wprowadzenia stanu wojennego. W Warszawie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary komunistycznych represji

W środę, 13 grudnia w 42. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, o godz. 11.00 w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych przy ulicy Rakowieckiej 37 w Warszawie odbył się Apel Pamięci, po którym nastąpiło złożenie kwiatów przy tablicy upamiętniającej ofiary stanu wojennego.

Wcześniej – o godz. 9.30 miała miejsce uroczysta msza święta.

- To tutaj, w dawnym więzieniu na Rakowieckiej, przetrzymywano tych, którzy sprzeciwili się władzy narzuconej przez Moskwę. Niepodległość, solidarność, wolność słowa i sumienia, godność ludzkiej pracy – to były idee, za które wielu trafiało do więzienia. Pamiętamy o tych, którzy w latach 1981–89 oddali życie za te ideały. Zapraszam do udziału w licznych wydarzeniach związanych z tegorocznymi obchodami – mówiła Adrianna Garnik, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, cytowana przez IPN.

Organizatorami wydarzeń są Instytut Pamięci Narodowej i Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.

Przypomnijmy, że 13 grudnia 1981 roku, w radiu i telewizji, zamiast "Teleranka" pojawił się generał Wojciech Jaruzelski, przywódca Polski Rzeczypospolitej Ludowej.

"Rada Państwa, w zgodzie z postanowieniami Konstytucji, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju" - mówił.

W Polsce wprowadzono stan wojenny, na ulicach pojawiło się wojsko, które przejęło faktyczną władzę nad krajem, a obywatele stracili większość praw (w tym możliwość swobodnego przemieszczania się). Zaledwie w ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono prawie 5 tys. osób, łącznie internowano 10 tys. osób. W czasie trwania stanu wojennego z rąk milicji oraz SB zginęło kilkadziesiąt osób. Najmłodsza z nich miała 17 lat.