Rozdawali darmowe jabłka w Bolszewie. Całą akcję przygotował Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej gminy Wejherowo, jabłka dostarczyła fundacja ze Starogardu Gdańskiego. Według planu rozdawanie owoców miało rozpocząć się o godz. 13 na placu przed kościołem w Bolszewie.
- Godzinę wcześniej, o godz. 12 został podstawiony tir z jabłkami i mieszkańcy już czekali. Ludzie rzucili się na palety, ciężko było zapanować nad tłumem - relacjonuje pracownica GOPS w gm. Wejherowo.
Ludzie biegali z całymi skrzynkami do auta, wysypywali je do bagażnika i pędzili po kolejne.
- Na święta jak znalazł, do ciasta się przydadzą. No i przetwory można zrobić - mówi pani Katarzyna z Bolszewa.
- Przyjechaliśmy z żoną spokojnie, a tu przepychanie, krzyki. Po prostu szok! Jakby te jabłka ze złota były - dodaje pan Adam.
Ci, którzy stawili się na parkingu przed kościołem punktualnie o 13, mogli zobaczyć już tylko puste palety, po jabłkach nie było nawet śladu. GOPS ni wyklucza, że w związku z wielkim zainteresowaniem mieszkańców akcja będzie kontynuowana.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?