Sklep spożywczy z Bolszewa został też... czytelnią. Można kupić artykuły spożywcze i podyskutować o literaturze

"Czytelnia. Stworzyliśmy klub czytelnika. Zapraszamy 7 dni w tygodniu" - czytamy na plakacie na głównym wejściu do jednego ze sklepów spożywczych w Bolszewie. W ten sposób delikatesy zachęcają do wypożyczenia książki i zrobienia zakupów.

Czy ma to związek z zakazem handlu w niedziele lub swego rodzaju promocją czytelnictwa? Tego nie wiemy, ponieważ właściciel sklepu w gminie Wejherowo nie chciał na łamach mediów skomentować tego pomysłu. O komentarz poprosiliśmy sieć Delikatesów Centrum.

- Franczyzobiorca naszej sieci, jako przedsiębiorca prowadzący działalność na rynku, ma możliwość i prawo do podejmowania samodzielnych decyzji biznesowych, w tym rozszerzania działalności biznesowej. Jako organizator sieci nie oferujemy rozwiązań umożliwiających otwieranie sklepów w niedziele niehandlowe, jednak oczywiście widzimy ruchy poszczególnych operatorów na rynku w tym zakresie i obserwujemy ich wpływ na rynek - czytamy w przesłanym komentarzu przez przedstawiciela sieci Delikatesy Centrum do redakcji "Dziennika Bałtyckiego" i Wejherowo NaszeMiasto.

ZOBACZ TAKŻE. Ruszyła przebudowa ul. Chylońskiej w Koleczkowie. Starosta: "To rozładuje ruch"

Wcześniej na taki pomysł "rozszerzenia oferty" miały wpaść sklepy portugalskiej sieci. Biedronka mimo zakazu handlu chciała działać w niedziele jako czytelnia. Ostatecznie, jak poinformowała handlowa "Solidarność", sieć wycofała się z tego pomysłu.

A co wy sądzicie o tym pomyśle? Piszcie w komentarzach.

Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu wejherowskiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected] lub [email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka: