Jak ustalili śledczy, podłożem całego zdarzenia była impreza alkoholowa.
- Doszło do kłótni między ofiarą, a jednym ze sprawców, 45-letni gdynianin najpierw został uderzony w twarz, a potem okładany drewnianym stołkiem po głowie - mówi Dariusz Witek-Pogorzelski, prokurator rejonowy w Wejherowie.
TU ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁY
TAK POLICJA SZUKAŁA SPRAWCÓW TEGO ZABÓJSTWA
Ofiara padła nieprzytomna, koledzy postanowili "pozbyć się kłopotu". Wsadzili go do samochodu i obrali kierunek jazdy na Lębork. W podwejherowskim Strzebielinie zabrakło im paliwa, więc zatrzymali się na stacji, ale zatankowali też paliwo do karnistra. Wjechali trochę dalej w las, wyrzucili kolegę z samochodu i podpalili.
- Mężczyźni przyznali się do zarzucanych czynów, złożyli wyjaśnienia - mówi prokurator Pogorzelski. - Główny sprawca otrzymał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, jego dwaj koledzy zabójstwa. Czwarty odpowie za utrudnienia postępowania.
Podejrzani mają po 19, 24 i 53 lata. Zostali zatrzymani w nocy z piątku na sobotę.
- Ukrywali się w innym mieszkaniu w Mostach niż to, gdzie doszło do przestępstwa, nie chcieli wpuścić funkcjonariuszy, zatarasowali drzwi - informuje asp. Anetta Potrykus, rzeczniczka wejherowskiej policji. - Policjanci wchodząc do lokalu zmuszeni byli użyć siły. W mieszkaniu znaleziono także broń. Była schowana w piecu.
Dziś wejherowski sąd zdecydował o areszcie tymczasowym dla podejrzanych.
WIĘCEJ O TEJ SPRAWIE CZYTAJ WE WTORKOWYM DZIENNIKU BAŁTYCKIM I PIĄTKOWYM GRYFIE WEJHEROWSKIM.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
