MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Start Piotra Biankowskiego w Loch Ness przesunięty. W stronę Szkocji kieruje się silny front

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Facebook/Piotr Biankowski
Pod koniec tygodnia, czyli 21 lub 22 lipca z jeziorem Loch Ness w Szkocji ma zmierzyć się pływak ekstremalny z Rumi Piotr Biankowski. W pierwotnym terminie miał wypłynąć 19 lub 20 lipca. Ale pogoda pokrzyżowała plany. Podkreślmy, że Biankowski jako pierwszy Polak w historii podejmie próbę przepłynięcia legendarnego szkockiego jeziora.

- Dzisiejsza popołudniowa informacja od pilota mówiła, ze mój start odbędzie się we wtorek o godzinie 5:30 rano. Jak się domyślacie kolejna cześć dnia upłynęła na pełnej mobilizacji, przygotowaniu do startu i nastawianiu głowy…W przeciągu kilku godzin wszystko się zmieniło - w stronę Szkocji kieruje się silny front, który przesuwa mój start na czwartek lub piątek. Nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość! Będziemy informować na bieżąco o naszych dalszych krokach, trzymajcie kciuki za przychylną pogodę! - napisał w swoich mediach społecznościowych Piotr Biankowski.

ZOBACZ TAKŻE. Rozmowa z Piotrem Biankowskim po przepłynięciu kanału La Manche

Przypomnijmy, że Piotr Biankowski jako pierwszy Polak w historii podejmie próbę przepłynięcia legendarnego szkockiego jeziora Loch Ness. Wszystko po to, by zebrać środki na łóżka dla rodziców do działających w strukturach „Szpitali Pomorskich” oddziałów pediatrycznych.

Próbę przepłynięcia Loch Ness podjął dla uczczenia dwudziestolecia działalności Fundacji Ronalda McDonalda, której jest ambasadorem. Jego pływackiemu wyzwaniu towarzyszy zbiórka środków na zakup łóżek dla rodziców, które trafią do „Szpitali Pomorskich”, które mają oddziały dziecięce m.in. w szpitalach w Gdyni i w Wejherowie. Każdy może wesprzeć tę akcję na zrzutka.pl/z/biankowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto