Tak też było w niedzielę, 30 sierpnia, około godziny 22.30. Dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, że do rzeki Cedron wpadł jeż i nie może z niej wyjść.
- Wysłany na miejsce zdarzenia patrol nie czekał na pomoc zaprzyjaźnionej służby-strażaków, lecz funkcjonariusze sami przystąpili do ratowania zwierzęcia. Strażnik z patrolu interwencyjnego ściągnął buty, wszedł do rzeki i jeża wyciągnął. Jeże prowadzą naziemny i nocny tryb życia. Potrafią się wspinać i pływać, ale czasami potrzebują też pomocy człowieka - informuje Straż Miejska w Wejherowie.
Uratowany jeż, cały i zdrowy, poszedł w swoją stronę.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?