Strażnicy miejscy z Wejherowa pomogli przemarzniętemu psu. W sobotę 3 lutego tuż przed godziną 1 w nocy, funkcjonariusze z patrolu Straży Miejskiej otrzymali zgłoszenie, że w kałuży za parkingiem przy ZUS w Wejherowie stoi pies.
Zgłoszenie potwierdziło się.
- Pies stał w wodzie, miał przymarznięte łapy i czekał na śmierć - relacjonuje Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie. - Strażnicy wyciągnęli go z lodowatej wody, przewieźli do komendy, gdzie zwierzaka ogrzali i przekazali pracownikom schroniska dla zwierząt w Dąbrówce.
Tu przeczytasz:
Wideo:
Pies próbuje się zaprzyjaźnić z małym królikiem. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?