Święta Bożego Narodzenia w murach Aresztu Śledczego w Wejherowie. Tak wygląda wigilia za kratami | ZDJĘCIA

Dla niektórych osadzonych z wejherowskiego Aresztu Śledczego tegoroczne Święta Bożego Narodzenia będą pierwszymi za kratami. Tę miłą, rodzinną przedświąteczną rutynę: własnoręczne przygotowywanie swoich ozdób i wigilijnych potraw – odmienia świadomość, że przygotowania do świąt, odbędą się w murach więzienia.

- Święta, szczególnie te Bożego Narodzenia, to magiczny, ale i bardzo ciężki okres dla osób pozbawionych wolności, którzy z dala od swoich rodzin, szczególnie w tym okresie, mogą czuć się samotnie - przyznaje mjr Urszula Olszewska, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Wejherowie.

- W naszej jednostce przygotowywana jest symboliczna Wigilia dla osadzonych. Te tradycyjne dwanaście potraw przyrządzane jest przez osoby skazane zatrudnione w więziennej kuchni. Podczas kolacji osadzeni mogą podzielić się opłatkiem, wysłuchać słowa bożego od naszego kapelana więziennego, wspólnie pomodlić się, skorzystać ze spowiedzi. A w okresie przedświątecznym ubrać choinkę – mówi mjr Olszewska.

ZOBACZ TEŻ:
Tak wygląda życie osadzonych w Areszcie Śledczym w Wejherowie. Toczy się od apelu do apelu | ZDJĘCIA

Po zakończonej wigilijnej kolacji osadzeni muszą już wrócić do swojego typowego planu dnia określonego przez procedury i regulamin. Wejherowski areszt przy ul. Sobieskiego od świata zewnętrznego oddzielony jest murem z kolczastym drutem.

Tu życie toczy się tutaj według ściśle określonego harmonogramu.

- Dzień osadzonego otwiera apel poranny o godz. 6.15 i zamyka wieczorny o godz. 18.15. Między tymi apelami wykonywane są m.in. wszystkie czynności związane z doprowadzeniem na czynności procesowe, do lekarza, udziałem osadzonego w zajęciach kulturalno-oświatowych, pracą oraz możliwością udania się na godzinny spacer – wyjaśnia rzecznik prasowy.