Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trochę historii, czyli dawny budynek UB w Wejherowie

Tomasz Smuga
Urząd Bezpieczeństwa miał swoją siedzibę w Wejherowie. Mieściła się ona w kamienicy pod nr 15 przy ul. Kopernika (przed rokiem 1956 nazywała się ul. Marszałka Michałą Roli-Żymierskiego).

Przeraźliwe krzyki, jęki i brutalne „przesłuchiwania” - m.in. takie odgłosy tłumione były w ścianach Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, potocznie nazywanej ubecją. Formalnie miał służyć do ochrony bezpieczeństwa państwa, faktycznie zajmował się likwidacją wszelkich form oporu w okresie powstawania i utrwalania władzy komunistycznej w Polsce.

- Jedną z pierwszych ofiar uzbeckiego “przesłuchania” w okresie stalinizmu był działacz niepodległościowy i społeczny, były pierwszy sekretarz starostwa morskiego z siedzibą w Wejherowie, Augustyn Westphal, ostatni komendant naczelny Tajnej Organizacji Wojskowej”Gryf Pomorski” - opowiada Regina Osowicka, badaczka dziejów grodu Wejhera i autorka m.in. trzech wydań bedekerów wejherowskich. - W końcu 1945 r. został aresztowany i uwięziony w siedzibie wejherowskiego UB. Śledztwo trwało dwa miesiące. W wyniku przebytych tortur Westphal zmarł we wrześniu 1946 r.

W 1956 roku Urząd Bezpieczeństwa zmienił nazwę na Służbę Bezpieczeństwa. Natomiast w 1990 r. SB została rozwiązana i zastąpiona przez Urząd Ochrony Państwa, znana pod skrótem UOP.

Więcej o mrocznej historii tego budynku - czytaj w "Gryfie Wejherowskim".

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto