Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tytani Wejherowo lepsi od Sambora Tczew. Wejherowianie wygrali 27:24

ts
Szczypiorniści Tytanów Wejherowo wygrali na własnym terenie z Samborem Tczew 27:24 (8:9) i odnotowali drugie zwycięstwo w sezonie.

W pierwszej części meczu obydwa zespoły nie miały pomysłu na grę. Tytani Wejherowo i Samborem Tczew ]pudłowali rzut za rzutem. Lepiej w tej konfrontacji wypadli gracze Sambora, którzy przez całą pierwszą połowę prowadzili różnicą dwóch, trzech bramek.

Na drugą połowę Tytani wyszli mocno skoncentrowani i to dało efekty. Pierwsze minuty, to fenomenalna gra kapitana żółto-czerwonych Rafała Wickiego, który zdobył kolejne cztery gole. W bramce natomiast szalał Szymon Chołcha, który bronił rzut za rzutem. Dzięki temu Tytani strzelili rywalom osiem bramek, tracąc zaledwie jedną. Dalsza część meczu odbywała się w spokojniejszej atmosferze i wyrównanej grze. Goście jakby zmęczeni, nie potrafili przeciwstawić się sile wejherowian. I chociaż w 49 minucie zniwelowali przewagę do dwóch oczek (19:17) to jednak ostatnie słowo należało do żółto – czerwonych.

Wejherowianie z czterema punktami zajmują obecnie siódmą lokatę w lidze.

- Cóż mogę powiedzieć. Dziesięć minut drugiej połowy, ustawiło cały mecz. Nie mieliśmy już siły aby gonić rywali i tak to się zakończyło. Gratuluję Tytanom zwycięstwa, a my swojej szansy na wygraną będziemy szukać w kolejnym spotkaniu - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Mariusz Graczyk, trener Sambora Tczew.

- Chciałbym pochwalić swoich graczy za drugą połowę, w której zagrali bardzo dobrze. Pierwsza część nie wyszła nam najlepiej, zdobyliśmy zaledwie 8 bramek, jednak później było już dużo lepiej. Cieszę się z wygranego spotkania - podsumował spotkanie Tomasz Bartoś, trener Tytanów Wejherowo.

- Nie wiem co się z nami stało w pierwszej połowię, nie umieliśmy się odnaleźć. Nie czuliśmy strachu przed przeciwnikiem, bo zawsze wychodzimy do walki, ale coś się w nas zablokowało. W drugiej połowie, po ostrej reprymendzie w szatni, było już zdecydowanie lepiej. Graliśmy z większą swobodą i motywacją. Cieszę się z wyniku i wygranej - powiedział Michał Przymanowski z wejherowskiej drużyny.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto