Najbliższy przeciwnik Tytanów w tym sezonie gra dość przeciętnie. W sześciu kolejkach olsztynianie uzbierali sześć punktów, odnosząc dwa zwycięstwa i ponosząc cztery porażki. Na uwagę zasługuję na pewno ich ostatnia wygrana, którą odnieśli z mocnym zespołem MKS Brodnica. Podopieczni Krzysztofa Maciejewskiego w tym sezonie jeszcze nie doznali smaku wygranej na wyjeździe i jak podkreśla trener Tytanów – Piotr Rembowicz, w najbliższą sobotę nie powinno się to zmienić.
- Najbliższy rywal to drużyna, która jest w naszym zasiegu i postaramy się wygrać to spotkanie. Zastanawia mnie jaki skutek u zawodników będzie miało dobre zagranie meczu pucharowego. Czasem tak jest, że po dobrej grze można przysłowiowo "spaść piętro niżej, ale mam nadzieję, że tak nie będzie. Cały czas liczymy, że dołączą do nas kontuzjowani Radosław Sałata oraz Piotr Jankowski, ale to się okaże w sobotę. Na razie szansę oceniam na 50 procent. Do meczu nie pozostało nam wiele czasu, więc będziemy starali się przygotować szybkościowo. Mam nadzieję, że w sobotę będziemy w pełni sił - mówi Piotr Rembowicz, trener Tytanów
Tytani w tym sezonie nie odnieśli jeszcze porażki w lidze. Jeśli wygrają sobotni mecz to pobiją klubowy rekord w ilości odniesionych zwycięstw z rzędu. Początek spotkania w sobotę 27 października o godz. 18 w hali sportowej Powiatowego Zespołu Szkół nr 4
Zobacz także:
"Piwo i skandale polityczne". Petr Cech zdradził, z czym jego kolegom-obcokrajowcom kojarzą się Czechy (napisy)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?