MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie wejherowskiego liceum są oburzeni, bank założył im konta, choć o to nie prosili

Joanna Kielas, TS
Do naszej redakcji zwrócił się rodzic jednego z uczniów klas maturalnych wejherowskiego liceum im. Sobieskiego, oburzony finałem "lekcji bankowości internetowej". Efektem zajęć przeprowadzonych w grudniu w szkole przez pracowników jednego ze znanych banków były założone rachunki bankowedla każdego ucznia, choć młodzieży na lekcji tłumaczono, że wypełniają dokumenty "w celach edukacyjnych". Młodzież za swoje nowe konta miała od stycznia ponosić opłatę, na szczęście do tego nie doszło dzięki szybkiej reakcji dyrekcji szkoły.

- Do szkoły przyszła kobieta i mężczyzna, którzy przedstawili się jako pracownicy banku - tłumaczy nam oszukana uczennica. - Mieliśmy z nimi zajęcia w pracowni komputerowej. Tłumaczyli w przystępny sposób, jak takie konta on-line działają, na co zwrócić szczególną uwagę w kwestiach bezpieczeństwa: by nie nosić przy sobie numeru PIN i karty itp. Potem bankowcy rozdali nam wnioski o utworzenie konta, kazali je wypełnić. Mieliśmy to sobie poćwiczyć: tak nam wyjaśnili, bo oczywiście zapytaliśmy się, dlaczego taki dokument mamy wypisywać. Niedługo potem przynieśli gotowe umowy o prowadzenie konta, które mieliśmy podpisać. Część osób podpisała, część nie przeczuwając podstęp, ale i tak jak się później okazało, wszyscy mieliśmy nowe konta w banku, choć wcale o to nie prosiliśmy.

O nietypowej lekcji młodzież szybko by zapomniała, gdyby nie telefony powitalne z banku, witające młodych w gronie użytkowników rachunków bankowych. Niedługo potem do rachunku przyszły i karty bankomatowe. Od stycznia za korzystanie z rachunku młodzi mieli płacić kilka złotych miesięcznie. Zbulwersowani powiadomili o sprawie wychowawczynię, a ta dyrekcję szkoły. Konta do końca miesiąca mają być zlikwidowane, a sam bank przeprasza.
- To było incydentalne zdarzenie, które jednak nigdy nie powinno się zdarzyć - wyjaśnia Piotr Utrata, rzecznik prasowy ING Banku Śląskiego SA. - Młodzież powinna otrzymać konta techniczne, demonstracyjne, podczas gdy założono im prawdziwe rachunki bankowe, w dodatku płatne. Konta do końca miesiąca będą zlikwidowane, z naszej bazy usuniemy wszystkie informacje o danych młodzieży: ich nazwiska, adresy, numery telefonów itp. Wyjaśniamy z odpowiedzialnymi za to zajście pracownikami, dlaczego doszło do tego incydentu. Pozostaje nam przeprosić uczniów, rodziców i panią dyrektor.

Jak się dowiedzieliśmy, feralną lekcję bankowości przeprowadzili pracownicy placówki banku ING nie z Wejherowa, a z pobliskiej Rumi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto